A A+ A++

Beta Diablo IV budzi sporo emocji, ale też obaw. Gracze zastanawiają się, czy nowa odsłona serii nie uraczy ich podobnymi problemami, co Diablo III na premierę.

Źródło fot. Blizzard Entertainment.

i

Beta Diablo 4 zbliża się wielkimi krokami. Osoby ze złożonym zamówieniem przedpremierowym będą mogły sprawdzić grę już jutro, a w kolejny weekend szansę na dołączenie do zabawy otrzymają wszyscy gracze. Przynajmniej w teorii, bo internauci mają obawy co do przebiegu testów, mając w pamięci m.in. niesławny „Błąd 37” (Error 37).

Legendarny (i znienawidzony) błąd w Diablo III

Usterka, o której mowa, pojawiła się prawie 11 lat temu, tuż przed premierą wyczekiwanego Diablo III. W połowie maja 2012 roku firma Blizzard Entertainment poinformowała, że przy próbie zalogowania do gry może pojawić się „Error 37”, jeśli nie uda się połączyć z serwerem w ciągu 40 sekund (bo taki miał być maksymalny czas oczekiwania). Wtedy, jak pisano, wystarczy spróbować ponownie się zalogować.

Ot, standardowe ostrzeżenie, że serwery mogą mieć problemy z pomieszczeniem ogromnej liczby chętnych do zagrania w nowe Diablo. Przynajmniej tak twierdził Blizzard. Na premierę Diablo 3 raczyło jednak graczy „Error 37” tak często, że niektórzy mieli problem z dołączeniem do gry nawet przez dobę (albo i dłużej).

Trzeba uczciwie dodać, że problem dotyczył „tylko” logowania. Po dołączeniu do gry zwykle obywało się bez problemów z serwerami. Nie żeby poprawiało to humor osobom, które po spędzeniu wielu godzin w kolejce po swoją kopię Diablo III (a często również zarezerwowaniu sobie wolnego czasu) zamiast wędrować po Sanktuarium bezskutecznie próbowały zalogować się do gry.

Tuż przed startem bety Diablo 4 fani przypominają o porażce Diablo 3 i Error 37 - ilustracja #1

Powyższy screen może przywołać niepożądane wspomnienia. Źródło: Blizzard Entertainment.

Beta Diablo 4 jak Diablo 3 na premierę?

„Error 37” szybko urósł do rangi mema oraz niejako symbolu problemów, które towarzyszą premierom gier Blizzarda. Pamięć o tym błędzie pozostaje żywa do dziś i gracze mają obawy co do testów oraz premiery Diablo 4.

W sieci nie brakuje komentarzy przypominających o niesławnej „trzydziestce siódemce”. Niektórzy fani podchodzą do sprawy żartobliwie, na przykład oczekując „aktualizacji” do „błędu 38”. Jednakże więcej jest osób, które spodziewają się powtórki z sytuacji przy okazji bety D4 i dlatego tym razem nie planują z tej okazji brać wolnego.

Wspomnienia o „błędzie 37” i podobnych problemach przy okazji premiery Overwatcha 2 (po części spowodowane przez hakerów), dodatków do World of Warcraft itd. są powodem, dla których wielu fanów Blizzarda niespecjalnie ucieszyła wieść o wymaganym połączeniu z Internetem w nowym Diablo. Zwłaszcza że tym razem dotyczy to nawet osób, które interesuje tylko tryb „dla jednego gracza” (dla przypomnienia: D4 to niejako gra pseudoMMO).

Otwarte beta-testy Diablo IV odbędą się w dniach 24-27 marca, ale weekend z wczesnym dostępem ruszy już jutro. Po szczegóły zapraszamy do naszej poprzedniej wiadomości. Pełna wersja gry zadebiutuje 6 czerwca.

Może Cię zainteresować:

  1. Ostrzegam przed Diablo 4, ta gra Was pochłonie
  2. 19 gier RPG, w które zagramy w 2023 roku

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWspółcześni templariusze
Następny artykułLEGIONOWO. Nie dla figury Matki Boskiej z Tihaljiny