A A+ A++

Piękna pogoda i “poluzowanie” kwarantanny spowodowały duży napływ turystów w Bieszczady oraz Beskid Niski. Tłumy można było dzisiaj spotkać również w Rezerwacie przyrody Prządki w Czarnorzekach.

Ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR poinformowali, że w związku z bardzo dużym napływem turystów, podjęli kilka akcji ratunkowych. 

– W ostatnich dniach wyjeżdżaliśmy między innymi do zgłoszenia od mężczyzny z urazem nogi na Połoninie Caryńskiej, utraty przytomności na szlaku niebieskim prowadzącym na Tarnicę czy zachorowania i transporcie chorego z trudno dostępnego miejsca – informują ratownicy GOPR

W niedzielę tłumy turystów można było spotkać też w Rudawce Rymanowskiej oraz w Rezerwacie przyrody Prządki, gdzie doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Mężczyzna zsunął się ze skały – z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala (kliknij). 

Na drogach panował również bardzo duży tłok oraz ruch jednośladów. W Węglówce doszło prawie w tym samym czasie do dwóch zdarzeń z udziałem motocyklistów. Jeden z nich okazał się bardzo groźny – kierowca jednośladu trafił śmigłowcem do szpitala (kliknij). 

red.
zdjęcia: GOPR Bieszczady, GOK Korczyna, Krosno112.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMIĘDZYRZECZ: Niedziela nad jeziorem Głębokie [zdjęcia]
Następny artykułMAŁOPOLSKA. 1047 osób chorych na koronawirusa. Stan na 10 maja