A A+ A++

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Klub nocny “Spartakus” znajdował się, na wprost uniwersyteckich akademików w al. Żwirki i Wigury. Lokal nigdy nie należał do tych kulturalnych i zjawiskowych. Uroki lokalizacji doceniła jednak polska mafia, której złoty okres trwał w latach 90. Historia miejsca skrywa wiele tajemnic i barwnych szczegółów. 

Mafia po polsku. “Nie jestem bossem żadnej mafii. Ja tylko bronię swoich sąsiadów”

Tu bawiła się polska mafia – klub “Spartakus” 

Przy ul. Żwirki i Wigury na skraju Pól Mokotowskich mieścił się niepozorny klub nocny “Spartakus”. Położony na uboczu nie przyciągał uwagi, a luksusowe samochody i ważne w mafijnym światku persony mogły liczyć na dyskrecje. Popularność lokalu szybko trafiła na języki, czego skutkiem byli przeróżni goście, którzy dopuszczali się bójek, strzelanin i awantur. Miejsce żyło szczególnie nocą – odbywały się tu dyskusje, rozmowy, dobijano targu, a to wszystko przy kieliszku mocno zmrożonego trunku. 

Sielanka trwała aż do października 1994 roku – w lokalu doszło do strzelaniny. Poszło o względy striptizerki, o którą poróżnili się stołeczni mafiosi z obywatelami Turcji. Trzech rodaków z głębokimi ranami kłutymi i jeden Turek z postrzelonymi nogami trafili do szpitala. Policja w lokalu zarekwirowała pięć sztuk broni palnej i nóż komandoski. Pistolet (niemiecki luger Parabellum z 1916 roku), z którego oddano strzały do Turków, trafił w 2015 roku do Muzeum Wojska Polskiego. Wcześniej przez lata kurzył się w policyjnym depozycie. 

Zobacz wideo
“Lokatorka”. Zwiastun filmu o walce z mafią reprywatyzacyjną i o śmierci Jolanty Brzeskiej

Klub “Spartakus” – Dziki Zachód pod rzymskim szyldem

Klub funkcjonował do 26 grudnia 1999 roku. Tego dnia zniszczył go wybuch podłożonej na zapleczu bomby. W zgliszczach znaleziono zwęglone zwłoki, które najprawdopodobniej należały do stróża nocnego. W latach 90. porachunki grup przestępczych oraz mafijne porachunki miały często krwawy charakter – nie ominęło to również warszawskiej Ochoty.

Dziś w miejscu słynnego ongiś klubu znajduje się nowo wybudowana restauracja Jeff’s, która przyciąga fanów kuchni amerykańskiej i wielbicieli stylu vintage. Obecnie czas w owej lokalizacji spędzają całe rodziny z dziećmi. Lokalizacja jest nie tylko spokojna i bezpieczna, ale także wyjątkowo malownicza. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKobieta spadła z wieży widokowej ratusza. Nie przeżyła
Następny artykułZderzenie tramwaju z mercedesem [ Wiadomości ]