A A+ A++

Wczoraj (1 stycznia) w ciągu kilkunastu godzin ratownicy z Sekcji Babiogórskiej Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili trzy trudne wyprawy ratunkowe.

Już chwilę po północy urazu barku doznała turystka schodząca ze szczytu Babiej Góry.

Po zabezpieczeniu termicznym i podaniu leków przeciwbólowych została sprowadzona z asekuracją do stacji ratunkowej na Markowych Szczawinach, a następnie ewakuowana do Zawoi, skąd udała się do szpitala – relacjonują goprowcy.

Dziesięć minut później do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku zgłoszono, że dwójka turystów utknęła w rejonie szczytu przy mgle, bardzo silnym wietrze i intensywnych opadach marznącego deszczu. Ratownicy zabezpieczyli termicznie turystów i sprowadzili ich do schroniska na Markowych Szczawinach. Działania zakończono około 6.00.

Natomiast wczesnym popołudniem ruszyła wyprawa ratunkowa po dwójkę turystów, którzy stracili orientację po południowej stronie szczytu Babiej Góry.

Po dotarciu do turystów ratownicy zabezpieczyli ich termicznie, a następnie sprowadzili na Markowe Szczawiny i ewakuowali do Zawoi. Działania zakończono w godzinach wieczornych. Wszystkie trzy wyprawy ratunkowe były prowadzone w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Wzięło w nich udział w sumie 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR – podkreślają ratownicy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAlakhtar, czyli Cichociemni z Lubina
Następny artykułTysiąc euro i bilet do domu. Z Litwy do Iraku odleciało dziś prawie stu migrantów