A A+ A++

W tym tygodniu odbędzie się Grand Prix Japonii. Czwarta runda sezonu F1 2024 gości na torze Suzuka.

Max Verstappen przystąpi do nadchodzącego wydarzenia jako lider mistrzostw świata. Kierowca Red Bull Racing w Japonii zdecydowanie chce powalczyć o triumf, szczególnie, że podczas poprzedniej imprezy, w GP Australii, nie dotarł do mety z powodu awarii hamulców w RB20, już na początku wyścigu w Melbourne.

– Suzuka to zawsze wspaniały tor do ścigania. Jako zespół mamy stąd wiele niezwykłych wspomnień, w tym przypieczętowanie tytułu w klasyfikacji konstruktorów w zeszłym roku i mojego drugiego mistrzostwa świata – mówił reprezentant RBR.

Zarówno w 2022, jak i w 2023 roku Verstappen wygrał wyścig na arenie w kraju kwitnącej wiśni, co w obu latach wiązało się z zapewnieniem sobie tytułu mistrzowskiego. W tym roku nie jest to możliwe, ponieważ Japonia jest dopiero czwartym starciem obecnej kampanii, ale nie zmienia to faktu, że Holender ma tylko jeden cel na ten weekend.

– Oczywiście jestem tutaj, aby wygrać wyścig, ale zobaczymy – mówił 26-latek podczas F1 Tokyo Festival. – Mamy całkiem dobry początek roku, ale niestety wycofaliśmy się w Australii. Chcemy więc tu ponownie pokazać, że jesteśmy szybcy. W ostatnich dwóch latach, a zwłaszcza w ubiegłym sezonie spisywaliśmy się świetnie. Mam nadzieję, że teraz uda nam się pokazać coś podobnego.

Ze względu na nieukończone zawody w Melbourne, nie ma aktualnie możliwości wyrównania swojego rekordu dziesięciu wygranych wyścigów z rzędu, ale brak punktów z Albert Park dodaje motywacji Verstappenowi.

– Sięgnęliśmy po dziewięć zwycięstw z rzędu, co jest imponującym osiągnięciem, więc mamy nadzieję, że w ten weekend spiszemy się jeszcze mocniej – zaznaczył.

Zarówno zespół, jak i obrońca tytułu, zdają sobie jednak sprawę, że to nie będzie łatwy weekend, ponieważ prognozowana jest zmienne pogoda.

– Zespół czuje się pewnie przed Suzuką. To historyczny tor i bardzo przyjemny do jazdy. Posiada wiele szybkich zakrętów oraz jest tu wysoka degradacja opon. Musimy więc upewnić się, że zoptymalizujemy nasze osiągi, zwłaszcza w kontekście przewidywanych opadów deszczu. Cieszę się, że wracam do samochodu i przygotowuję się do walki o wygraną – podsumował.

Czytaj również:

Max Verstappen, Red Bull Racing, Sergio Perez, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Motorsport.com / Japan

Perez celuje w podium w Japonii

Również drugi z zawodników Red Bull Racing, Sergio Perez, uważa, że pogoda może mieć duży wpływ na przebieg weekendu na Suzuce.

– Pogoda ma tu czasem duże znaczenie. Często pada deszcz i wydaje się, że podobnie będzie tym roku, więc musimy w pełni wykorzystać czas spędzony w samochodzie, aby dopracować ustawienia – mówił Meksykanin, który nie chce od razu narzucać sobie presji walki o zwycięstwo.

– Australia nie była najlepszym wyścigiem dla zespołu. Szkoda, że doszło do uszkodzeń bolidu w trakcie wyścigu, ale zdarzało nam się już przezwyciężać takie momenty. W ten weekend chcemy wrócić na podium – dodał.

Czytaj również:

Oglądaj: Ocon zapowiada GP Japonii 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiatełko dla Jana Pawła II znów zajaśniało na Giewoncie [ZDJĘCIA]
Następny artykułJakie maseczki na twarz stosować przy różnych typach skóry?