Celtics drugi dzień z rzędu rozgrywali mecz z dogrywką. W niedzielę po dwóch dodatkowych pięciominutowych odsłonach ulegli u siebie New York Knicks 129:131, a po spotkaniu ruszyli do Cleveland bez największej gwiazdy Jaysona Tatuma, który miał odpoczywać w domu.
Mimo jego absencji i tak wyczerpującej kombinacji długo wydawało się, że bostończycy pokonają Cavaliers. Ostatnia kwarta zaczynała się bowiem przy ich prowadzeniu 92:78. Jeszcze na niespełna pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Celtics mieli 11 punktów przewagi. Utrzymać jej jednak nie zdołali.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS