Lekki samochód bojowy marki mercedes przekazany został dzisiaj strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dębowej.
Wóz nieodpłatnie podarowała Szkoła Główna Służby Pożarniczej w Warszawie. Zanim doszło do oficjalnego przekazania pojazdu strażakom konieczne było wykonanie prac remontowych. Te sfinansowane zostały w budżetu gminy Jodłowa, a wyniosły ok. 11 tys. zł. Ochotnicza Straż Pożarna w Dębowej powstała 1949 roku. Przez ponad siedemdziesiąt lat działalności to dopiero trzeci pojazd w tej jednostce. Pierwszy był żuk, który do Dębowej trafił dopiero w 2003 roku. Siedem lat później strażacy otrzymali stara.
Kluczyki do samochodu wręczył wójt gminy Jan Janiga. Prezes OSP w Dębowej Krzysztof Kaczka nie krył zadowolenia z tego, że w ich garażu stanął lekki wóz bojowy, dzięki któremu będą jeszcze sprawniej mogli nieść pomoc mieszkańcom swojego sołectwa, ale i całej gminy. O to by OSP w Dębowej wyposażyć w ten pojazd starał się m.in. druh Władysław Radzik, zmarły w maju wieloletni prezes Zarządu Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych RP, którego uczestnicy uroczystości uczcili minutą ciszy. I to przede wszystkim dzięki niemu udało się ten pomysł zrealizować. Wielokrotnie jego nazwisko padało podczas dzisiejszych przemówień, wszyscy żałowali, że nie mogą podziękować głównemu pomysłodawcy ściągnięcia samochodu do gminy Jodłowa. Zachęcamy do obejrzenia krótkiej fotogalerii z dzisiejszego wydarzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS