Trzaskowski przyjechał na zachodnie Kaszuby de facto w roli prezydenta Warszawy, a nie kandydata Koalicji Obywatelskiej – oficjalną kampanię wyborczą zainauguruje po ogłoszeniu terminu wyborów prezydenckich.
Spotkanie z samorządowcami Pomorza Środkowego zorganizowano w Poganicach, wsi między Słupskiem i Lęborkiem. W rozmowach uczestniczyli m.in. wicestarosta powiatu słupskiego Rafał Konon, wójtowie Anna Sobczak-Jodłowska z Ustki i Andrzej Kordylas z Potęgowa. Dyskutowali m.in. o trasie S6, modernizacji linii kolejowej nr 202, edukacji, służbie zdrowia i sytuacji w samorządów w dobie koronawirusa.
– Państwo w dużej mierze zawiodło – mówił Rafał Trzaskowski. – Małe i duże gminy muszą radzić sobie same. Warszawa, Słupsk i Ustka mają identyczne problemy. Nie ma żadnych wytycznych w sprawie przedszkoli i żłobków i edukacji zdalnej, cała odpowiedzialność spoczywa na naszych barkach.
Wybory prezydenckie 2020. Trzaskowski o Dudzie – bierny i milczący
Po spotkaniu pytania zadawali dziennikarze. Trzaskowski z oburzeniem przyjął powrót Jacka Kurskiego na fotel szefa TVP.
– W marcu Andrzej Duda sugerował, że telewizja publiczna odrobinę zmieni swój charakter: przestanie manipulować rzeczywistością i pobudzać do nienawiści. Ale zaplecze polityczne prezydenta nie traktuje go poważnie. Andrzej Duda jest niemy, nie ma kompletnie wpływu na to, co się w Polsce dzieje – przekonywał prezydent Warszawy.
Nakreślił własną wizję TVP: – Bez publicystyki i “Wiadomości”, aby żadna władza już nigdy nie upolityczniała telewizji. Bo nawet jeśli skończy się władza PiS, to nie mamy gwarancji, że dojdą do władzy podobni cynicy – mówił.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich mówił też o problemach Pomorza Środkowego.
– Epidemia obnażyła słabość państwa Prawa i Sprawiedliwości. Wbrew zapowiedziom wcale nie pomaga mniejszym gminom i miasteczkom. Klasycznym przykładem jest zawieszenie budowy drogi S6, która miała pomóc miejscowościom turystycznym – tłumaczył Trzaskowski. – Urząd Morski w Słupsku z dnia na dzień przestał istnieć. To kolejny znak, że zwijają się wszystkie instytucje państwa: szkoły, placówki pocztowe, komisariaty.
Trzaskowski zarzucił Dudzie bierność i milczenie. – Dzisiaj nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga. Jarosław Kaczyński nie ma szacunku do prezydenta, co jest brzemienne w skutkach, bo prezes PiS podejmuje decyzje, które wystawiają na szwank autorytet najważniejszej osoby w państwie.
Wybory prezydenckie 2020. Trzaskowski: “Warszawa nie ucierpi”
Dopytywany o aferę w Ministerstwie Zdrowia, odpowiedział: – Koledzy wydają kolegom certyfikaty. To niesłychanie bulwersujące. Wszystkie te sprawy muszą być wyjaśnione.
– Czy z powodu kampanii wyborczej nie zaniedbuje pan Warszawy? – zapytał jeden z dziennikarzy.
– Dziwią mnie takie pytania ze strony polityków PiS – odpowiedział Trzaskowski. – Lech Kaczyński był w podobnej sytuacji i gdy prowadził kampanię, to brał urlop. Ja także przebywam na urlopie, ale razem z zastępcami cały czas zarządzamy miastem. Wspólnie podejmujemy decyzje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS