Dzisiaj, 10 maja (14:41)
Niezależnie od tego, co się dzieje w Ukrainie, to jednak ambasador powinien być chroniony przez policję – stwierdził we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, odpowiadając na pytania dziennikarzy związane z poniedziałkowymi zajściami przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Dodał, że “prawo dyplomatyczne jest święte i trzeba go przestrzegać”.
Trzaskowski zaznaczył, że ratusz od samego początku reagował na pomysły ambasady rosyjskiej, żeby czcić Dzień Zwycięstwa. – Mówiliśmy o tym jasno, że po pierwsze tego typu pomysły noszą znamiona prowokacji – wiadomo, w jak trudnym momencie historycznym żyjemy. Odradzaliśmy tego typu manifestacje, ale również ostrzegaliśmy, że są różnego rodzaju emocje – zaznaczył Trzaskowski. – Ale od tego jest policja, żeby nie tylko zapewnić odjazd czy dojazd ambasadora, tylko żeby w takim momencie go bronić. Bo mimo wszystko kwestie związane z ochroną dyplomatów są w tym momencie nadrzędne – dodał.
– Ubolewam, że doszło do tego typu sytuacji, dlatego my od samego początku mówiliśmy, że niestety w momencie agresji, gdy giną tysiące ludzi, kiedy Rosja prowadzi tak agresywną politykę, to sam ambasador powinien się zastanowić nad tym, jakie skutki mogą mieć je … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS