2020-10-23 09:14
publikacja
2020-10-23 09:14
Według nieoficjalnych informacji rząd planuje zamknąć kolejne sektory gospodarki. Kurs euro utrzymuje się tuż poniżej 4,60 zł, grożąc atakiem na marcowy szczyt.
W Polsce – podobnie jak w kilku innych krajach Europy – trwa pełzający lockdown, rozumiany jako przymusowe zamknięcie gospodarki przez władze. W piątek premier Morawiecki ma ogłosić kolejne zakazy, jeszcze mocniej uderzające w i tak już chwiejną kondycję polskiej gospodarki. A to nie pomaga złotemu, traktowanemu przez inwestorów jako ryzykowna i „peryferyjna” waluta z grona rynków wschodzących.
W piątek o 9:15 kurs euro wynosił 4,5834 zł i był o ponad grosz wyższy niż na zakończeniu czwartkowych notowań. Od początku tygodnia na rynku trwa walka o złamanie poziomu 4,60 zł. Przebicie tego oporu otwierałoby drogę najpierw ku marcowemu szczytowi (4,6323 zł), a później może nawet rekordowi wszech czasów z lutego 2009 roku (4,9237 zł).
Kurs franka szwajcarskiego kształtował się na poziomie 4,2810 zł, był o dwa grosze wyższy niż wczoraj wieczorem i utrzymywał się blisko najwyższych poziomów od maja. Dolar amerykański kosztował 3,8850 zł, również o prawie dwa grosze więcej niż dzień wcześniej. Funt brytyjski wyceniany był na 5,0726 zł, o ponad 1,5 grosza powyżej kursu odniesienia.
KK
Zapytaj eksperta o kredyt hipoteczny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS