A A+ A++

Coś się zacięło w sprawnie funkcjonującej na jesień drużynie Lechii Gdańsk. Paradoks polega na tym, że europejskie puchary są wciąż w zasięgu Biało-Zielonych.

Trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kaczmarek sprawia wrażenie bardzo spokojnego człowieka. Na każdym kroku podkreśla rolę rodziny, która jest w jego życiu najważniejsza. Jednak po “widowisku” jakim uraczyli nas jego piłkarze w sobotni wieczór, nie mógł udawać, że nic się nie stało. Lechia Gdańsk zremisowała 1-1 z Wisłą Kraków, jednak gdyby nie bramkarz Dusan Kuciak, powinna przegrać z drużyną, która jest w ciężkim kryzysie i w strefie spadkowej PKO BP Ekstraklasy. Tomasz Kaczmarek podkreślał po meczu, że w drugiej połowie spotkania zawiedli liderzy jego zespołu, że zabrakło na boisku odwagi.  

– Druga połowa była w naszym wykonaniu słaba i pokazała, co się chwilowo z nami dzieje. W trudniejszych momentach jest mało odwagi i odpowiedzialności, zamiast grać w piłkę, próbowaliśmy ten mecz przepchnąć. Oczekuję dużo więcej od liderów tego zespołu. My w drugiej połowie chyba z 15 razy zagraliśmy piłkę od stoperów do Dusana Kuciaka, który musiał ją wykopywać, bo nikt się po nią nie zgłasza. Strach jest najgorszą rzeczą w życiu. Każdemu zdarzają się błędy w rozegraniu, nawet najlepszym piłkarzom świata. Jednak dobry zawodnik ma cały czas pewność siebie, chce piłkę, ma odwagę i ja tego oczekuję. Na pewno nie może być naszym standardem, by rozpamiętywać błędy sprzed trzech-czterech tygodni i to ma nas wybijać z tego, co zamierzamy robić – zaznaczył Tomasz Kaczmarek.

Kryzys Lechii Gdańsk

Nie brak głosów, że jesienna dobra passa drużyny Kaczmarka nie była do końca zasługą obecnej kadry trenerskiej. Drużyna została przygotowana do sezonu przez ekipę trenera Piotra Stokowca, który wraz ze współpracownikami został zwolniony pod koniec września. Na jego miejsce przyszedł Tomasz Kaczmarek, obniżył intensywność treningów, wpuścił do szatni powietrze i drużyna zaczęła grać jak z nut, odn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDr Paweł Grzesiowski: Żyjemy wojną w Ukrainie, ale co z pandemią? I zdrowiem naszym i tysięcy uchodźców?
Następny artykułApel do mieszkańców gminy Tuchola