Na przenośne toalety można się natknąć w różnych punktach centrum Katowic. Jedna stoi np. tuż przy ul. Stawowej, inna przy Jagiellońskiej, kolejne są przy ul. Żwirki i Wigury czy ul. Słowackiego. Toalety są doskonale widoczne, nieraz stoją obok parkomatów.
Na toi toie zwrócił uwagę Marek Matyszczak, dzielnicowy radny ze Śródmieścia Katowic. – Jako stolica metropolii i miasto organizujące międzynarodowe wydarzenia, które odwiedzają goście z zagranicy, powinniśmy dbać o jego wizerunek, a te toalety są jawnym szpeceniem Śródmieścia. Tym bardziej w dobie dyskusji nad estetyką miasta i planowanego wprowadzenia Systemu Informacji Miejskiej – mówi Marek Matyszczak. Dodaje, że część plastikowych toalet stoi tuż przy szlaku katowickiej moderny. – A to przecież perełka architektoniczna centrum Katowic – podkreśla.
Katowice. Co w centrum miasta robią przenośne toalety?
Okazuje się, że ulice centrum obstawiono toaletami z inicjatywy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Toi toie mają służyć parkingowym, którzy na co dzień sprawdzają, czy kierowcy opłacili postój.
– W mieście jest dziewięć takich toalet. Miesięczny koszt ich wynajmu to 1,5 tys. zł – mówi Michał Łyczak, rzecznik Urzędu Miasta w Katowicach.
Wyjaśnia, że postawienie toalet to efekt pandemii koronawirusa. Okazuje się bowiem, że do tej pory parkingowi mogli grzecznościowo korzystać z toalet w lokalach gastronomicznych i urzędach. – Ale teraz bary i restauracje są zamknięte, a wejścia do budynków miejskich są ograniczane do niezbędnego minimum – mówi Michał Łyczak.
Podkreśla, że parkingowi cały czas mogą też korzystać z biura MZUiM przy ul. Warszawskiej, ale toalety ustawiono tak, by osoby prowadzące kontrole w różnych częściach strefy płatnego parkowania miały do do nich podobną odległość.
Przenośne toalety mają zniknąć wraz z pandemicznymi obostrzeniami.
Inne miasta radzą sobie bez toi toiów
Sprawdziliśmy, czy również inne miasta postąpią w sprawie toalet podobnie jak Katowice. Łukasz Oryszczak, rzecznik Urzędu Miasta w Gliwicach, mówi, że tutejszym parkingowym wystarczają pomieszczenia socjalne przy ul. Bednarskiej. – Nasi pracownicy mają tu możliwość zjedzenia ciepłego posiłku, są też dwa pomieszczenia socjalne oraz toalety – wyjaśnia. Dodaje, że to rozwiązanie się tu sprawdza.
Przenośnych toalet nie chce też stawiać Bytom. Tu kontrolerzy mają biuro i zaplecze socjalne przy ul. Krakowskiej. Mogą w nim odpocząć, ogrzać się i skorzystać z kuchni oraz toalet. Oprócz tego mogą korzystać z dwóch publicznych szaletów oraz toalet w budynku urzędu miasta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS