A A+ A++

Kibice w ramach protestu najczęściej wieszają dość proste transparenty. Nazwisko, podobizna, niewyszukane hasło – wielkiej inwencji i wysiłku intelektualnego tu nie ma. W wypadku Tomasza Rząsy, dyrektora sportowego Lecha Poznań, krytyka jest tak poważna, że na jego cześć powstał bodaj najbardziej rozbudowany transparent protestacyjny w dziejach polskiego futbolu. Tomasz Rząsa będzie gościem Studia Ekstraklasa w poniedziałek 3 października o godz. 20.

To była przedziwna sytuacja – gdy Maciej Skorża przejął Lecha Poznań w 2021 roku w miejsce zwolnionego Dariusza Żurawia, wielu zastanawiało się, kto  będzie teraz czyim podwładnym. Tomasz Rząsa od trzech lat był już dyrektorem sportowym Lecha, a przecież w latach 2014-2015 pracował tu jako asystent Macieja Skorży, gdy ten zdobywał z Kolejorzem mistrzostwo w 2015 roku. Podobnie jak Dariusz Żuraw, dodajmy.

Teraz Tomasz Rząsa miał decydować o trenerze, piłkarzach, transferach, kontraktach, bo takie dostał kompetencje w 2018 roku. Jako dyrektor sportowy zastąpił Piotra Rutkowskiego we wstępnej fazie poszukiwania nowych zawodników, składającej się z tworzenia profili, określania potrzeb, typowania nazwisk i ich obserwacji. Tomasz Rząsa zajmuje się również samymi negocjacjami z przyszłymi nabytkami, jak również rozmowami z obecnymi zawodnikami Kolejorza w kwestii przedłużenia ich umów bądź też zakończenia współpracy. 

Tomasz Rząsa miał też chodzić po mediach i udzielać wywiadów, odciążyć w tym Piotra Rutkowskiego i Karola Klimczaka, dla których te rozmowy kończyły się najczęściej krytyką ze strony kibiców.

Czytaj także: Gość specjalny w programie Studio Ekstraklasa

– Ludzie mówią, że są na moje polecenia, że i tak ja o wszystkim decyduję, ale to nie jest prawda. Staram się nie podejmować jak najwięcej decyzji, oddawać je w ręce ludzi kompetentnych i sprowadzonych przez nas właśnie w tym celu. Mamy dyrektora sportowego, mamy nowy skauting, nowy pion sportowy – móił Piotr Rutkowski.

Prezes Lecha Poznań przekazuje kompetencje

Te kompetencje Tomasz Rząsa dostał krótko po tym, jak prezes klubu Piotr Rutkowski wygłosił na konferencji prasowej słynne słowa: “Ja się nigdy nie poddam”, po czym przyznał w rozmowach z mediami, że uznaje, iż jednak nie zna się na wszystkim i potrzebuje wsparcia. Potrzebuje dyrektora sportowego, którego Lech przez całe lata nie miał i od którego wręcz się odżegny … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMeghan Markle i książę Harry przeprowadzają się. Za niskie standardy?
Następny artykułProjekt filmowy podsumowany. W Maleńcu prezentowano promocyjne dzieła [wideo, zdjęcia]