Z powodu kontuzji doznanej w niedzielnym meczu z SSC Napoli (1:2), bramkarz Fiorentiny Bartłomiej Drągowski nie mógł być do dyspozycji Paulo Sousy na październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, w trakcie którego Polacy zmierzą się z San Marino (9.10) i Albanią (12.10). Jak informował we wtorek Sport.pl, badania wykazały, że 24-letni golkiper naderwał mięsień czworogłowy uda i będzie musiał pauzować przez około sześć tygodni.
Nie Majecki, a Grabara był pierwszym wyborem Sousy
We wtorek awaryjnie powołany na październikowe zgrupowanie został bramkarz AS Monaco, Radosław Majecki. Jak zdradził jednak na antenie TVP Sport rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, to nie były piłkarz Legii Warszawa był pierwszym wyborem selekcjonera, lecz występujący obecnie w FC Kopenhaga Kamil Grabara.
– Tak naprawdę najpierw był telefon do Kamila Grabary, ale niestety okazało się, że w ostatnim meczu ligowym złamał palec – przyznał Kwiatkowski, który zdradził również, że to nie pierwszy raz, gdy Grabara miał być awaryjnie powołany za jednego z niedostępnych podstawowych bramkarzy kadry.
– Pamiętam, że w marcu też chcieliśmy go ściągnąć, gdy koronawirusem zakaził się Łukasz Skorupski, ale wtedy na to awaryjne powołanie nie zgodził się klub – ujawnił rzecznik PZPN.
Reprezentacja Polski w październiku rozegra dwa mecze eliminacji do MŚ w Katarze. W sobotę 9 października na Stadionie Narodowym podejmie San Marino, a trzy dni później zmierzy się na wyjeździe z Albanią. Komplet punktów w tym meczach praktycznie zapewni Polakom udział w barażach o przyszłoroczny mundial.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS