A A+ A++

O szóste zwycięstwo w rozgrywkach I-ligowych powalczą w najbliższą niedzielę żużlowcy Enei Falubazu. Zielonogórzanie wybierają się do Łodzi na mecz przeciwko ekipie Orła.

Rywal Falubazu jeździ w kratkę, dotychczas trzy razy wygrywał i tyle samo razy przegrywał. Nasz zespół chce zachować status niepokonanej drużyny, a niewykluczone, że po raz pierwszy w składzie pojawi się Luke Becker. Amerykanin przed sezonem ligowym doznał kontuzji, ale jest już po pierwszych treningach. O tym, czy wystąpi dowiemy się w sobotę po rundzie kwalifikacyjnej do przyszłorocznego Grand Prix w słowackiej Żarnovicy. Na liście startowej widnieje nazwisko Beckera.

Jeśli chodzi o sam niedzielny mecz, Orzeł ma przystąpić do niego w składzie z Rune Holtą, który prawdopodobnie zastąpi Fina Timo Lahtiego. Czego należy się zatem spodziewać?  – Na pewno ciekawego i emocjonującego spotkania – powiedział nam lider Falubazu Krzysztof Buczkowski.

Jedziemy o zwycięstwo i podtrzymanie dobrej passy. Jesteśmy dobrze przygotowani i czujni. Jedziemy po najlepszy wynik. 

Ciekawego meczu spodziewa się także Dawid Rempała. Junior Falubazu nie wspomina jednak mile ostatniego swojego występu w Łodzi.

Tamtego roku lepiej nie wspominać, ale wcześniejsze lata było ok. Do każdego meczu podchodzimy tak samo, jedziemy tam wygrać. Jak wygrasz start, to mogą cię gonić, ale ja się na to nastawiam, na start. Ostatnio wszystko ze mnie zeszło, teraz jest trochę ulgi i szykuje się do kolejnych spotkań.  

Mecz w Łodzi rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14.

Zobacz więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolscy piłkarze podbijają Europę. Biało-Czerwoni z awansem do półfinału ME
Następny artykułStraż miejska zatrzymała złodzieja rowerów