Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
O monumentalnym Mistrzu Krabacie pisaliśmy w zielonogórskiej “Wyborczej” przy okazji innego wiązu, Wiedźmina z Komorowa pod Gubinem. Wiedźmin, najgrubszy i najstarszy (ma ok. 460 lat) wiąz szypułkowy w Polsce, znacznie ucierpiał w wyniku ubiegłorocznej nawałnicy. Na szczęście drzewo przeżyło.
Mistrz Krabat również rośnie w okolicach Gubina, w miejscowości Węgliny. Ma ok. 350 lat i 840 cm obwodu pnia. To drugi najgrubszy wiąz szypułkowy w Polsce. W czasie ubiegłorocznych burz też ucierpiał (wiatr złamał mu konar), ale i tak jego stan jest dobry.
Wiąz z Węglin od niedawna jest pomnikiem przyrody. Decyzję podjęli radni gminy Gubin, poparł ją też wójt Zbigniew Barski. Wniosek w tej sprawie złożyła Anna Dziadek, prezeska lubuskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Nadała też drzewu imię Mistrz Krabat. To bohater serbołużyckiej legendy, uczeń czarnoksiężnika. Na podstawie legendy Otfried Preussler, znany niemiecki pisarz dziecięcy i młodzieżowy, w 1971 r. napisał powieść fantasy “Krabat”.
– Kiedy przypadkiem dowiedziałam się o tym wiązie, byłam zdziwiona, że nie jest pomnikiem przyrody. Złożyliśmy wniosek do gminy Gubin, aby wpisać drzewo na listę pomników przyrody – opowiadała “Wyborczej” Anna Dziadek. – Potrzebna była nazwa. Skoro w pobliskim Komorowie jest Wiedźmin, to postanowiłam, że patronem wiązu w Węglinach może być dobry duch Łużyc, czyli Mistrz Krabat – tłumaczy.
CZYTAJ TAKŻE: Nie tylko 40 gatunków sosny. Tu rosną dębowe dzieci Chrobrego, Napoleona i Robin Hooda
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS