To już plaga? “Dla wielu zwierząt są śmiertelnym zagrożeniem”
Kleszcze już grasują na dworze – zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, X(Twitter) | Adobe, X(Twitter)
05.03.2024 15:27
Konrad Kuźmiński, prezes Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, wrzucił na portal X (daw. Twitter) nagranie, które powinien zobaczyć każdy właściciel czworonoga. Pewna grupa pajęczaków uaktywniła się w tym roku bardzo wcześnie i stanowi dla naszych pupili poważne zagrożenie.
Choć do wiosny kalendarzowej zostało jeszcze trochę czasu, kleszcze już grasują w najlepsze. Pamiętajmy, że ugryzienie przez pajęczaka może być niebezpieczne, zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Na portalu X pojawił się apel prezesa Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt w tej sprawie. Konrad Kuźmiński pokazał przy pomocy krótkiego nagrania skalę problemu. Kleszcze tylko czyhają na to, aby wbić się w kolejnego żywiciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kleszcze już w natarciu. Musimy zachować ostrożność
Luty zaskoczył chyba wszystkich. Od dawna bowiem nie mieliśmy do czynienia z takim ciepłem o tej porze roku. Niestety ma to swoje złe strony. Do wad nagłego ocieplenia z pewnością możemy zaliczyć wczesny wysyp kleszczy, o którym poinformował na X Konrad Kuźmiński.
“Sezon na kleszcze już w pełni! Dla wielu zwierząt są one śmiertelnym zagrożeniem! Apeluję do wszystkich, by już jutro udali się do swojego lekarza weterynarii po leki przeciwpasożytnicze dla czworonożnego przyjaciela!” – przeczytamy we wpisie mężczyzny.
Nagranie naprawdę może przerazić – widać na nim dosłownie chmarę pajęczaków o różnych wielkościach. Niektóre z nich zdążyły się już porządnie opić i powiększyć kilkukrotnie swoje rozmiary. Obejrzenie wideo powinno skłonić każdego właściciela czworonoga o dokładne sprawdzanie sierści pupila po spacerze, a także, w razie wypadku, do kontroli zwierzaka u weterynarza. Z ugryzieniem kleszcza nie ma żartów.
Zobacz też: Zasadź w ogrodzie i zapomnij o kleszczach. Nie cierpią ich zapachu
Leśnicy ostrzegali już w połowie lutego
Alarmująca sytuacja z kleszczami nie uszła uwadze leśnikom. W połowie ciepłego lutego o problemie pisało na Facebooku m.in. Nadleśnictwo Baligród.
“Bywa i tak, że z lutowego, porannego spaceru wróci się z przedstawicielem dzikiej fauny – kleszcz pospolity zwany też psim” – czytamy we wpisie nadleśnictwa, który został opatrzony fotografią.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS