A A+ A++

Do zdarzenia doszło w sobotę rano we wsi Mojtyny na Mazurach. Kierowca tira nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg i wjechał w dom.

“Stała się wyjątkowo przykra rzecz”

To wyjątkowo dziwna i przykra sytuacja. Wiele domów w naszej gminie stoi zdecydowanie bliżej szosy, niż ten. Ten wcale nie jest jakoś bardzo blisko drogi, no ale niestety, stała się wyjątkowo przykra rzecz – powiedział sekretarz gminy Piecki Hubert Sadownikow.

Tir przejechał pobocze, staranował ogrodzenie i zatrzymał się w domu starszego małżeństwa. Przebił frontową ścianę na wylot. Kabina auta znalazła się w środku budynku – część domowych sprzętów uległa zniszczeniu, inne zasypał gruz ze zburzonych ścian. Auto wbiło się w dom tak mocno, że do jego wyciągnięcia strażacy ściągnęli specjalistyczny pojazd z Ostródy. Po zdarzeniu uszkodzona ściana została zabezpieczona plandeką.

Urzędnicy z nadzoru budowlanego, którzy byli na miejscu stwierdzili, że w takim stanie dom nie może być zamieszkany. Jego mieszkańcy znaleźli więc schronienie u najbliższej rodziny. Na razie trudno im się pozbierać, a nam jako samorządowi powiedzieć, co będzie dalej. To straszna tragedia – powiedział Sadownikow i dodał, że pracownicy gminy w Pieckach zbierają pieniądze, by kupić pokrzywdzonym ludziom najpotrzebniejsze rzeczy, które zostały zniszczone w sobotnim wypadku.

Nie wiem jeszcze, czy będzie większa składka na remont, trudno powiedzieć, co będzie dalej. Najbliższe dni pewnie dadzą na to odpowiedź – przyznał sekretarz gminy Piecki.

Wjechanie w dom to kolizja drogowa

Wjechanie tirem w dom policja zakwalifikowała jako kolizję drogową. Kierowca był trzeźwy. Oficer prasowa policji w Mrągowie mł. asp. Paulina Karo powiedziała, że kierowca dostał 1,5 tys. zł mandatu i 12 punktów karnych. Kierowca to obcokrajowiec – powiedziała Karo i dodała, że “kraj jego pochodzenia jest poza Unią Europejską”.

Trudno mi powiedzieć, czy kierowca, bądź firma, która go zatrudniła pomogą w odbudowie domu, bo policja zajmowała się na miejscu zdarzeniem drogowym. Kwestie remontu nie są w naszej gestii – podkreśliła policjantka.

Sekretarz gminy Piecki przyznał, że od lat nie odnotowano podobnego zdarzenia. W inny dom w gminie, który stoi tuż przy drodze w poprzednich latach uderzały auta ale nie aż tak – powiedział Sadownikow.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW prognozie pogody na najbliższy czas widać kolejny zimowy epizod. Gdzie i kiedy spadnie śnieg
Następny artykułKtoś zakopał żywcem psa? Trwa walka o jego życie i poszukiwanie właściciela