A A+ A++

Ogromny komercyjny sukces odświeżonej wersji Resident Evil 2 sprawił, że Capcom zostało niemalże przymuszone głosami rozentuzjazmowanych fanów do stworzenia kolejnego remake’u, będącego częścią oryginalnej trylogii przedstawiającej apokalipsę wywołaną zabójczym wirusem. Nemesis powrócił w zupełnie nowych szatach, bowiem Resident Evil 3 został zrewitalizowany w identycznej konwencji jak wychwalany poprzednik. Twórcy wykorzystali również doskonale znany silnik graficzny, dlatego przynajmniej czysto teoretycznie, wymagania sprzętowe powinny być podobne. Jednak przeniesienie rozgrywki w bardziej zurbanizowane rejony zniszczonego Raccoon City trochę sytuację skomplikowało…

Autor: Sebastian Oktaba

Wydarzenia przedstawione w Resident Evil 3 rozgrywają się dokładnie 24 godziny przed Resident Evil 2, gdzie przygodę zaczynaliśmy na zabarykadowanym posterunku policji, obserwując zombiakową apokalipsę z perspektywy Leona lub Clarie. Trzecia odsłona pokazuje większy kawałek Raccoon City, częściej wychodzimy na otwartą przestrzeń oraz zniszczone ulice, jednak jesteśmy uczestnikami dokładnie tego samego koszmaru. Główną protagonistką została niejaka Jill Valentine, dyscyplinarnie zwolniona oficer elitarnego oddziału S.T.A.R.S. (Special Tactics And Rescue Squad), która rozgryzła niecne praktyki stosowane przez korporację Umbrella. Zamiast odznaczenia oraz pochwały otrzymała wypowiedzenie plus dodatkowo wyrok śmierci, bowiem śladem bohaterki podąża tytułowy Nemesis – bardziej brutalna odmiana Tyranta (Mr. X) znanego z poprzedniej części. W mieście całkowicie opanowanym przez zombiaki i groteskowe potwory, Jill może liczyć jedynie na Carlosa Oliveire, będącego sprzymierzeńcem pracującym w szeregach znienawidzonej Umbrella Biohazard Countermeasure Service (U.B.C.S.). Nachodzi czas próby…

Twórcy wykorzystali w Resident Evil 2 silnik graficzny z poprzednika, dlatego przynajmniej teoretycznie, wymagania sprzętowe powinny być podobne…

Test wydajności Resident Evil 3 Remake - Pójdzie na starym trupie? [11]

Test wydajności Resident Evil 2 Remake – Koszmarne wymagania?

Jako najsłabszą konfigurację zdolną udźwignąć Resident Evil 3 podano procesor Intel Core i5-4460 / AMD FX-6300 uzupełniony o kartę graficzną NVIDIA GeForce GTX 760 / AMD Radeon R7 260, posiadającą przynajmniej 2 GB VRAM. Zestaw to blisko siedmioletni, dlatego zakładam, iż pozwalający zobaczyć Raccoon City w najniższych ustawieniach. Zalecana konfiguracja nie wygląda jednak przerażająco, zwłaszcza w obliczu większości produkcji AAA. Rekomendowana konfiguracja zawiera procesor Intel Core i7-3770 / AMD FX-9590 doprawiony kartą graficzną klasy NVIDIA GeForce GTX 1060 / AMD Radeon RX 480. W obydwu scenariuszach ilości zalecanej pamięci operacyjnej ustalono na skromne 8 GB. Oczywiście, powyższy sprzęt umożliwi płynną rozgrywkę w najwyższych ustawieniach przy rozdzielczości 1920×1080, natomiast przejście na 2560×1440 albo 3840×2160 poprzeczkę znacznie podniesie. Platforma sprzętowa AMD50 Dynamic jaką na potrzeby testu Resident Evil 3 dostarczyła firma ACTINA, spełnia wszystkie wymagania z nawiązką, pozostaje więc jedynie kwestia skalowania wydajności kart graficznych.

Minimalne konfiguracja do Resident Evil 3:

  • Intel Core i5-4460 / AMD FX-6300
  • NVIDIA GeForce GTX 760 / AMD Radeon R7 260
  • 8 GB pamięci operacyjnej
  • 25 GB przestrzeni dyskowej
  • 64-bitowy Windows 7 / 8.1 / 10

Zalecana konfiguracja do Resident Evil 3:

  • Intel Core i7-3770 / AMD FX-9590
  • NVIDIA GeForce GTX 1060 / AMD Radeon RX 480
  • 8 GB pamięci operacyjnej
  • 25 GB przestrzeni dyskowej
  • 64-bitowy Windows 7 / 8.1 / 10

Resident Evil 3 bazuje na autorskim silniku RE Engine, stosowanym również w poprzednich produkcjach – Resident Evil 7: Biohazard oraz Resident Evil 2. Względem wcześniejszej iteracji nie dokonały się specjalne zmiany, obejmujące głównie delikatne poprawki refleksów świetlnych oraz cieniowania, mających skuteczniej budować atmosferę grozy. Produkcja pozwala wybrać między DirectX 11 oraz DirectX 12, różnice między API zweryfikowałem zresztą w oddzielnych testach, niemniej finalnie wybrałem nowszy interfejs pomimo iż bardziej efektywny okazuje się DirectX 11. Dlaczego? Głównie, żeby sprawdzić jak poszczególne architektury poradziły sobie z niskopoziomowym API, które pojawia się w coraz większej ilości produkcji, a niebawem zostanie standardem (chociażby ze względu na postępujący ray tracing). W każdym razie, jeśli zdecydujecie się uruchomić DirectX 11, doliczcie około 4-9% do wyników uzyskanych na DirectX 12. Warto jeszcze wspomnieć, że spośród technik powiązanych z producentami układów graficznych, znalazło się jedynie AMD FidelityFX poprawiające szczegółowość obrazu. Nieprzypadkowo gra jest obecnie dodawana do niektórych kart graficznych AMD (ACTINA AMD50 Dynamic na jakiej testuję ma fabrycznie zamontowanego Radeona RX 5700 / XT).

ACTINA AMD50 Dynamic – Platforma testowa na Ryzen 7 3700X

Test wydajności Resident Evil 3 Remake - Pójdzie na starym trupie? [7]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDARPA szykuje implanty chroniące żołnierzy przed jet lagiem i biegunką
Następny artykułŚwięconka, pisanki – pokaż swój koszyczek!