A A+ A++

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Policjanci kiedyś (to było w lutym) przede wszystkim ścigali przestępców. Teraz podobno liczba przestępstw bardzo znacząco spadła, a na celowniku są ci, którzy łamią zakazy stanu epidemii.

Policjanci codziennie kontrolują miejsca, gdzie mogą spacerować ludzie. Sprawdzali m.in. park Kuronia w Sosnowcu.

W parku Kuronia napotkali wędkarza. Był sam.

Zapytali go, dlaczego nie stosuje się do obowiązujących obecnie obostrzeń. Wędkarz odpowiedział zapewne zgodnie z prawdą, że bez łowienia ryb jego życie traci sens i byłby nieszczęśliwy.

Sosnowiecka policja przytacza jego odpowiedź: „mężczyzna stwierdził, że łowienie ryb to jedna z jego podstawowych potrzeb życiowych i nic im do tego”.

Na to policjanci oświadczyli, że wypiszą mu mandat wynoszący 200 zł. Ponieważ wędkarz odmówił przyjęcia mandatu, do sądu skierowany zostanie wniosek o ukaranie mężczyzny.

Sosnowiecka policja, informując o tym przypadku łamania zasad stanu epidemii, przestrzega: „Pamiętajmy, że w przypadku rażącego naruszenia obowiązujących ograniczeń i obostrzeń informacja o tym, że do niego doszło, zostaje przekazana do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może w prowadzonym przez siebie postępowaniu ukarać taką osobę grzywną w wysokości do 30 000 zł.”

Miejmy nadzieję, iż sąd uzna, że wędkarz nie naruszył rażąco stanu epidemii. Tym bardziej, że jeszcze niedawno premier i minister zdrowia, odpowiadając na pytania dziennikarzy, publicznie zapewniali, że spacer, bieganie po lesie czy rekreacyjna jazda na rowerze, były niezbędnymi czynnościami życiowymi. W jednym tygodniu nimi były, w następnym być przestały.

O sprawie nie piszemy dlatego, by kwestionować wprowadzane ograniczenia. Wiele z nich uważamy za konieczne. Piszemy o sprawie ku przestrodze.

Minister spraw wewnętrznych, przed kamerami stacji telewizyjnych oświadczył, że policja będzie postępowała restrykcyjnie – i tak się właśnie dzieje. Nie bez powodu podano do publicznej wiadomości informację o tym właśnie „incydencie”, który sam w sobie groźny przecież nie był.

Na zdjęciu: jezioro w w parku Kuronia w Sosnowcu. Fot. Manfred Rackelhuhn.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChiny: 30 nowych przypadków koronawirusa
Następny artykułParafie podają instrukcje samodzielnego błogosławienia pokarmów