Targnął się po kłótni

Pokłócił się z żoną, złapał sznurek i poszedł się wieszać. Wybrał się do parku, gdzie chciał sobie odebrać życie. Ale sznurek odcięli spacerowicze.

Wezwanie do nietypowej interwencji otrzymali strażacy z Jasienia i Lubska. – Z informacji wynikało, że w Jasieniu w okolicach ul. Lisiej, w rejonie tzw. górki Flothera  mężczyzna próbował się targnąć na życie – informuje st. sekc. Dawid Lewandowski z KP PSP w Żarach.

Jak się okazało, desperat wybrał na tyle często odwiedzane miejsce, że sznurek, którego użył, natychmiast odcięli przypadkowi świadkowie. I to oni wezwali pomoc.

Na miejscu pojawiła się policja i karetka pogotowia ratunkowego.

-Z naszego wywiadu wynika, że dwudziestokilkuletni mężczyzna pokłócił się z żoną i to było przyczyną próby samobójczej. Został zabrany przez karetkę do szpitala. Zresztą załoga ambulansu miała z nim duży kłopot, bo pacjent próbował się wyrwać i uciec. Ostatecznie został przewieziony do 105 Szpitala Wojskowego w Żarach, trafił na oddział i był konsultowany przez lekarza specjalistę- informuje Ryszard Smyk, szef pogotowia ratunkowego.