A A+ A++

fot. Giulio_Fornasar / Shutterstock

Rozszerzenie zakresu tarczy 6.0 o pomoc dla kolejnych branż, m.in. firm cateringowych i agencji reklamowych zaproponowali we wtorek senatorowie z komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej oraz Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.

Ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw została zaproponowana przez posłów, jednak senatorom przedstawiał ją wiceszef Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii Marek Niedużak.

Jak mówił, obejmuje ona pomoc dla 32 branż, które są szczególnie dotknięte gospodarczymi skutkami pandemii. Narzędzia pomocowe to zwolnienie z ZUS na każdego pracownika dla przedsiębiorców działających w tych branżach, świadczenie postojowe w wysokości ok. 2 tys. zł miesięcznie, “mała dotacja w wys. 5 tys. zł”, którą przedstawił jako ewolucję w stosunku do mikropożyczek z poprzednich tarcz oraz “narzędzie pomocowe dodane na etapie poprawek w Sejmie, polegające na dofinansowaniu utrzymania miejsc pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w kwocie 2 tys. zł, które ma miejsce na podstawie zawieranej na trzy miesiące umowy. Obejmują one zarówno osoby zatrudniane na podstawie umowy o pracę jak i osoby zatrudniane na podstawie umowy zlecenia, ale zlecenia, od którego płacone są składki na ubezpieczenia społeczne.

Obecny na posiedzeniu Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz zaapelował jednak do senatorów o rozszerzenie zakresu ustawy. Podkreślił, że przepisy te będą decydować o losie wielu Polaków, a “jeżeli państwo zamyka całkowicie działalność gospodarczą, to ponosi odpowiedzialność za to zamknięcie”. Ocenił, że rekompensata powinna iść w formie odszkodowania, a ta ustawa jest formą rekompensaty i nie może pomijać ludzi, którzy mają zamknięte firmy. Zaznaczył, że skierowanie pomocy tylko do firm, których działalność ujęta jest w 33 kodach Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), pomija wiele przedsiębiorstw, które nie mogą działać, choć nie zostało to formalnie zakazane. Jako przykład wskazał działalność sklepików szkolnych oraz agencji reklamowych wyspecjalizowanych w obsłudze targów, eventów i spotkań. “Potrzebna jest poprawka, która ujmie te działalności” – podkreślił. Poinformował senatorów, że Biuro Rzecznika przygotowało po konsultacjach listę 40 kodów, spośród których firmy są zamknięte, a nie przewidziano dla nich rekompensaty.

Z argumentami Rzecznika zgodzili się senatorowie. Zaproponowali rozszerzenie branż, które otrzymają pomoc m.in. o firmy cateringowe, agencje reklamowe, dietetyków, niektóre firmy transportowe, branżę hotelarską, wynajem i dzierżawę niektórych maszyn, agentów turystycznych, organizatorów turystyki, firmy zajmujące się organizacją przedsięwzięć artystycznych, firmy organizujące pokoje zagadek i niektóre rodzaje działalności rozrywkowej i rekreacyjnej.

Przedstawiciel resortu Rozwoju, Pracy i Technologii Marek Niedużak opowiedział się za rozszerzeniem wsparcia dla firm cateringowych i transportowych, ale przeciw pomocy dla agencji reklamowych, dietetyków, firm zajmujących się wynajmem i dzierżawą niektórych maszyn. Zapowiedział zajęcie stanowiska co do części branż na posiedzeniu plenarnym Senatu.

Podczas posiedzenia komisji senator KO Adam Szejnfeld przedstawił także projekt ustawy pomocowej dla firm. Po pierwsze przewiduje on – opisywał senator KO – przesunięcie terminów wejścia w życie ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych na koniec przyszłego roku, gdyż rozwiązanie to niesie poważne obciążenia administracyjne i finansowe dla firm, więc trudno wymagać, by przedsiębiorcy ponosili je w trudnym okresie pandemii.

Kolejna propozycja przewiduje pomoc dla firm niezatrudniających pracowników. Jak wyjaśniał, firmy te często zatrudniają w rzeczywistości wiele osób np. pracowników agencyjnych, jak biura nieruchomości czy szkoły języków. “Mnóstwo tych ludzi pracuje na innej podstawie niż stosunek pracy. Skutek jest taki, że przedsiębiorstwa, które organizują tę pracę zatrudniają tych ludzi, nie dostają żadnej pomocy. Ci ludzie też nie dostają żadnej pomocy” – wskazał.

Senacki projekt przewiduje też objęcie 100 proc. zasiłkiem chorobowym hospitalizowanych lub poddanych kwarantannie z powodu covid. Jak wyjaśniał Szejnfeld, chodzi o to, że osoby mało zarabiające nie chcą zgłaszać się do testów i ujawnić z chorobą, gdyż obawiają się utraty 20 proc. dochodów. “To jest jedyna metoda, żeby zamknąć ten temat natychmiast” – powiedział. Dodał, że na czas pandemii od 1 dnia zwolnienia w czasie pandemii ZUS pokrywał zasiłek.

Kolejną propozycją jest skrócenie okresu zwrotu VAT z 60 do 14 dni, co ma poprawić płynność firm.

Według propozycji Szejnfelda, pomocą objęte miałyby być również jednoosobowe spółki z o.o. oraz spółki osobowe: jawne, partnerskie i komandytowe, które zostały wyłączone z pomocy z tarczy 6.0 i nie mogą korzystać np. z postojowego.

Adam Szejnfeld zgłosił swoją inicjatywę ustawodawczą na podstawie art. 69 Regulaminu Senatu, który przewiduje, że jeżeli w toku prac nad ustawą uchwaloną przez Sejm komisja dostrzeże potrzebę wprowadzenia zmian legislacyjnych wykraczających poza materię rozpatrywanej ustawy, to wraz ze sprawozdaniem dotyczącym tej ustawy może przedstawić wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej wraz z projektem odpowiedniej ustawy.

autor: Małgorzata Werner-Woś

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPan Kotek zaprasza na Festiwal Jachowicza w sieci
Następny artykułDieta niskowęglowodanowa – efekty, zasady, jadłospis