A A+ A++

– Odtworzenie zewnętrznej bryły budynku było łatwiejsze, bo dysponujemy zdjęciami i planem [inwentaryzacyjnym – red.]. Dużo trudniejsze okazało się odtworzenie wnętrza – mówi Piotr Świerczyński ze Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, który nad rekonstrukcją dawnej kieleckiej synagogi pracował półtora roku. Dzięki jego pracy udało się zilustrować przybliżony wygląd nie tylko elewacji, ale też m.in. bogato dekorowanej sali głównej, chederu (czyli szkoły dla chłopców), sali Żydowskiego Towarzystwa Dobroczynności, przedsionka, babińca na piętrze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJakubiak: Trzaskowski nie ma prawa nie dopuścić do MN
Następny artykułW Przemyślu świętowali sybiracy