Dziennikarz „Super Expressu” podzielił się na Twitterze smutną historią jego koleżanki, która „nie wierzyła w covida” dopóki nie zachorowała.
CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT. 19 652 nowych zakażeń koronawirusem, w tym 709 omikronem. Zmarło 377 osób. „Piąta fala zapukała do nas”
„Jej ulubionym tekstem było ‘włącz myślenie’”
Torz opisuje historię znajomej, która „nie wierzyła w covida”. Zmieniła zdanie dopiero, gdy trafiła do szpitala, w którym postanowiła, że jak tylko z niego wyjdzie, to od razu się zaczepi.
Moja znajoma nie wierzyła w covida. Jej ulubionym tekstem było „włącz myślenie”. W końcu zaraziła się i trafiła pod respirator. W szpitalu mówiła, że pierwsze co zrobi po wyjściu, to się zaszczepi. Pogrzeb w sobotę
—napisał dziennikarz.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS