Mogę potwierdzić, bo dostałem już taką informację. To nie tylko największy sukces polskich sędziów w historii, ale i wielki sukces całego polskiego futbolu – powiedział PAP Listkiewicz, który w 1990 roku był arbitrem liniowym w finale mundialu we Włoszech między RFN a Argentyną (1:0).
Wtedy byłem sam, a teraz w finale wystąpi cały polski zespół sędziowski – podkreślił.
Asystentami prawie 42-letniego arbitra z Płocka będą syn Listkiewicza – Tomasz i Paweł Sokolnicki. Na VAR będzie pracował Tomasz Kwiatkowski.
Wielka duma, wielka radość, wielkie szczęście. Już nikt nie będzie mówił o “klątwie Listkiewicza”, że polski sędzia nie może dostąpić zaszczytu prowadzenia finału mundialu. Dla naszych arbitrów to też wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Konkurencj … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS