Do tej pory na Facebooku systemy uczenia maszynowego były wykorzystywane z powodzeniem przy moderacji kontrowersyjnych treści. Jednak zadania do wykonania były im zlecane przez ludzkich moderatorów. Teraz zasady odmienią się o 180 stopni. Władze Facebooka chcą, by to moderatorzy opierali się zaleceniach serwowanych przez sztuczną inteligencję.
Mark Zuckerberg i jego zespół uważają, że te technologie rozwijane przez Facebooka są już na tak wysokim poziomie zaawansowania, że bez problemu mogą koordynować pracę moderatorów. Do tej pory posty zgłaszane jako naruszające regulamin były weryfikowane przez ludzkich moderatorów według kolejności zgłoszenia.
Teraz będą one odbierane przez systemy uczenia maszynowego, a następne analizowane i ostatecznie to one zdecydują, którymi najpierw mają zająć się ludzcy moderatorzy. Facebook chwali się, że to historyczna zmiana. Ma ona sprawić, że weryfikacja groźnych treści, czyli tzw. fake newsów, znacząco przyspieszy, co zaowocuje ograniczeniem rozprzestrzeniania się bardzo niebezpiecznych treści, które mogą siać ogromne spustoszenie wśród społeczeństwa.
Temat jest bardzo kontrowersyjny, ponieważ tylko w pierwszym kwartale 2020 roku, moderatorzy musieli zweryfikować aż 9,6 miliona postów, co stanowi ogromny wzrost względem analogicznego okresu poprzedniego roku, w którym zgłoszeń było 5,7 miliona. Władze Facebooka nie ukrywają, że za pomocą sztucznej inteligencji chcą odciążyć moderatorów. Przez tzw. fake newsy, coraz częściej borykają się oni z poważnymi problemami psychicznymi.
Na p … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS