Dyrektor Artur Baranowski obiecuje, że w połowie września usłygi szpitalne powinny wrócić do normy sprzed pandemii.
Zdjecie poglądowe. Fot. KoalaParkLaundromat z pixabay
O kolejki do specjalistów i zaległe zabiegi pytał dyrektora na sesji radny powiatowy Antoni Gawronek. Baranowski powiedział, że liczba porad w II kwartale wzrosła o 18 proc. w stosunku do pierwszego. Nadrabiane są też zaległości w przeprowadzaniu planowych zabiegów leczniczych. Leży to w interesie oczekujących pacjentów, ale też szpitala, który bez zrealizowania kontraktu może mieć problem z pieniędzmi z NFZ. – Dogonimy kontrakt – zapewnia dyrektor.
Tłuste finansowo czasy pandemii się skończyły. Ub. rok szpital po raz pierwszy zakończył zyskiem, w tym ma już 508 tys. zł straty. A. Baranowski informuje, że wszystkie oddziały pracują normalnie.
1 lipca szpital otwiera oddział medycyny paliatywnej. Zabiega rónocześnie o uruchomienie poradni angiologicznej i leczenia bólu. Stara się o zwiększenie ryczałtu za wykonywanie nowych usług medycznych w tym operacji neurochirurgicznych. Dyrektor zapowiada też uruchomieie nowych programów lekowych na oddziale onkologii i chemioterapii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS