A A+ A++
Niewielkim zyskiem zakończył się ubiegły rok rozliczeniowy dla jarosławskiego Centrum Opieki Medycznej. Prognoza finansowa do roku 2023 zakłada, że placówka będzie stabilnie powtarzać ten wynik w następnych latach. Te optymistyczne plany mogą się jednak rozbić o kolejne fale epidemii.
fot. Bartłomiej Pacek
COM 2020 rok zakończył dodatnim wynikiem finansowym. Ambicją dyrektora Piotra Pochopnia jest, by następne lata wyglądały podobnie. Istnieje jednak obawa, że kolejne fale zachorowań pokrzyżują te plany.


Raport o stanie ekonomiczno-finansowym jarosławskiego szpitala był elementem uchwałyprocedowanej 31 sierpnia  br., na sesji rady powiatu. Dokument przyjęty jednogłośnie określa kondycję COM jako stabilną. Wśród rozlicznych wyliczeń i zestawień tabelarycznych w dokumencie pojawiają się oceny sytuujące tutejszy szpital w strefie{premium] wyników średnich. Najważniejszą informacją jest jednak to, że szpital rok 2020 zakończył na niewielkim plusie, co przy wyniku z 2019 r., kiedy był 6 mln pod kreską, należy uznać za bardzo pozytywny sygnał.

 Jak można wyczytać w raporcie, konsekwencją tego wyniku jest bieżąca wypłacalność szpitala, a co za tym idzie – brak zatorów płatniczych oraz obniżenie kosztów funkcjonowania szpitala poprzez brak konieczności spłacania np. odsetek od zaległych faktur. Sytuacja taka powinna się utrzymywać w następnych latach. Piotr Pochopień, dyrektor COM w Jarosławiu, zauważa jednak w raporcie, że dotychczasowe okresy zmagania się z epidemią mocno wpłynęły na organizację placówki, ale i na kształt jej finansów.  Dotychczasowe fale sprawiały, że mniej wykonuje się zabiegów, a wypełnienie kontraktu z NFZ to jeden z kluczowych elementów dla zachowania kondycji ekonomicznej placówki. Wzrost zachorowań na COVID-19 to konieczność zakupu dodatkowych środków ochrony, dodatkowego sprzętu, zobligowanie do wypłacania dodatku za pracę przy chorych na COVID-19, a nawet zwiększony odsetek personelu przebywającego na zwolnieniach lekarskich. Wszystko to sprawia, że przyszłość jest dość niepewna, a ową niepewność pogłębią jeszcze trudne do oszacowania konsekwencje pandemii dla gospodarki i finansów publicznych.

 – Prawda jest taka, że wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądał rozwój sytuacji pandemicznej w naszym kraju, która zmienia zasady funkcjonowania służby zdrowia – mówił podczas sesji starosta Stanisław Kłopot, oceniając, że w najbliższych latach COM będzie przynosił, podobne do tegorocznych, niewielkie, ale stabilne zyski. – Prognozy są różne, jeśli idzie o najbliższy okres. Miejmy nadzieję, że się nie potwierdzą, ale fachowcy sądzą, że sytuacja może być trudna – puentował.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrecos: Mamy 15 greckich kierunków na lato 2022
Następny artykułSzybkie testy na koronawirusa w szkołach? Niedzielski nie wyklucza