A A+ A++

Oprawę z trybun, którą Borussia Dortmund uhonorowała Łukasza Piszczka już pokazywaliśmy. Ale to nie była jedyna wzruszająca scena podczas dzisiejszego pożegnania polskiego obrońcy z Bundesligą. Cały mecz, w którym zresztą Borussia potwierdziła, że zasługuje na Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie, momentami przybierał charakter benefisu Piszczka.

To wymowne – Borussia po kapitalnym finiszu, niemalże rzutem na taśmę zrobiła TOP 4, gwarantujące mecze w Lidze Mistrzów przyszłego sezonu. Dzisiaj pokonała 3:1 Bayer Leverkusen, zapewniając sobie jednocześnie brązowe medale na koniec sezonu. Ale w centrum cały czas pozostawał Łukasz Piszczek.

75 minut gry, szpaler przy zejściu z boiska, słowa szacunku od kolegów, ale i od rywali. Popatrzmy.

Żal jedynie, że bez kibiców na trybunach, ale i tak – każdemu życzyć takich pożegnań. Pożegnań godnych prawdziwej legendy, a z pewnością taką dla fanów Borussii jest Łukasz Piszczek.

grafika: Borussia Dortmund

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdsłonięcie ławeczki Stanisława Mikołajczyka w parku Kościuszki (zdjęcia)
Następny artykułPiłkarze Borussii zrobili szpaler dla Łukasza Piszczka