A A+ A++

Afganistan szantażuje falą migracji Francję i kraje Zachodu – stwierdził szef francuskiego Urzędu ds. Imigracji i Integracji (Ofii) w komentarzu do oświadczenia ministra spraw zagranicznych Afganistanu, który wezwał do zniesienia sankcji i poparcia rządu talibów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Francuska policja strzelała do imigrantów! Próbowali przekroczyć kanał La Manche. Dwóch Kurdów trafiło do szpitala

Wzywamy kraje na całym świecie do zniesienia sankcji i umożliwienia bankom normalnego funkcjonowania, aby organizacje charytatywne i rząd mogły wypłacać pensje swoim pracownikom z własnych rezerw i pomocy międzynarodowej

— napisał w oficjalnym oświadczeniu Amir Khan Muttaki we wtorek.

Osłabienie rządu afgańskiego nie leży w niczyim interesie, ponieważ mogłoby bezpośrednio wpłynąć na świat w zakresie bezpieczeństwa i doprowadzić do migracji zarobkowej z kraju

— dodał minister spraw zagranicznych Afganistanu.

„Ten szantaż migracyjny nie jest zaskakujący”

Ten szantaż migracyjny nie jest zaskakujący

— odpowiada szef francuskiego Urzędu ds. Imigracji i Integracji (Ofii) Didier Leschi. Ofii ostrzega, że siatki handlarzy ludźmi wykorzystują chaos migracyjny do zwiększenia nielegalnych przekroczeń granicy.

Leschi poinformował, że w ostatnich miesiącach około 15 tys. Afgańczyków ubiegało się o azyl we Francji, tj. o około 1/3 więcej niż zwykle. Profil przybyłych do Francji Afgańczyków to w 95 proc. mężczyźni ze wsi, z których około 1/3 nie potrafi pisać ani czytać, a zaledwie 1/3 chodziła do szkoły podstawowej, ale nie ma żadnego dyplomu.

Zastępca dyrektora generalnego Ofii Samia Khelifi wskazuje, że jest to społeczność „o kodach kulturowych daleko odbiegających od tych, które dominują w Europie i często będących ofiarami wewnątrzwspólnotowych podziałów. Osobom tym jest trudno znaleźć pracę we Francji”.

Natomiast osoby repatriowane samolotami z Kabulu w ostatnich tygodniach to, jak określa Ofii, rodziny z dziećmi, które tworzyły elitę społeczną, gospodarczą, polityczną i administracyjną kraju. Urzędnicy ambasady, sędziowie, żołnierze, lekarze, nauczyciele, aktorzy, dziennikarze, reżyserzy.

aw/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRoszady personalne w NIK
Następny artykułCzy deweloperzy przekażą sprzedaż w inne ręce?