A A+ A++

A konkretniej obiecać 200 iPadów o łącznej wartości 70 tys. dol., w zamian za cztery pozwolenia na broń palną do skrytego przenoszenia – twierdzi kalifornijska prokuratura.

Przepisy dotyczące broni w Kalifornii są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Aby uzyskać stosowne pozwolenie, należy przejść m.in. intensywne testy psychologiczne i zaliczyć egzamin. Zdaniem oskarżenia, dyrektor ds. bezpieczeństwa Apple, Thomas Moyer, chciał tę procedurę ominąć.

Miał zaoferować szeryfowi hrabstwa Santa Clara, Jamesowi Jensenowi, a także jego zastępcy, Rickowi Sungowi, 200 iPadów dla funkcjonariuszy. Ich szacunkowa wartość to ok. 70 tys. dol.

Szeryf propozycję ponoć przyjął, aczkolwiek do dostarczenia sprzętu nigdy nie doszło. Jak czytamy w informacji prasowej, plany mężczyzn pogrzebał audyt dokumentacji pozwoleń, przeprowadzony w 2019 r. wobec podejrzeń o inne nadużycia.

Sam zainteresowany nie przyznaje się do winy. Jak twierdzi jego obrona, padł ofiarą wewnętrznych rozgrywek pomiędzy szeryfem a nieprzychylnymi mu urzędnikami.

Thomas Moyer jest związany z Apple’em od ponad 15 lat. Od listopada 2018 r. pełni rolę szefa ds. bezpieczeństwa. Wcześniej zajmował się kontrolingiem i zasobami ludzkimi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy sekretarz stanu USA – reakcje Chin i Tajwanu
Następny artykułPremiera WoW: Shadowlands. Niektórzy już na 60. poziomie