Wszystkie dzieci między 9. a 14. rokiem życia od początku września mają prawo do bezpłatnych szczepień przeciwko HPV, czyli przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego. Właśnie o tych szczepieniach będziemy mówić w tym tygodniu w cyklu “Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM”. Już teraz prezentujemy odpowiedzi specjalistów na cztery najczęstsze wątpliwości, które dotyczą tych szczepień.
Lekarze podkreślają, że szczepienie przeciwko HPV zmniejsza ryzyko nie tylko raka szyjki macicy, lecz także nowotworów głowy i szyi, na przykład nowotworu krtani czy ślinianek. Te choroby występują zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn. Jeżeli chcemy przerwać krążenie wirusa w populacji, to szczepienie jednej płci nie daje rezultatów. Zaszczepimy tylko dziewczynki, a wirus będzie krążył dalej. Trzeba szczepić populacyjnie, obie płcie – podkreśla w rozmowie z RMF FM pediatra, prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, czyli nauki o szczepieniach, profesor Jacek Wysocki. Australia szczepi dzieci w wieku około 10-12 lat, w zależności od regionu. Prognozy są tam takie, że ten nowotwór zniknie tam około 2030 roku – dodaje.
Przedział 9-13 lat to najlepszy okres na podanie szczepionki przeciwko HPV, przed inicjacją seksualną. Zauważam, że czasami zdarzają się problemy z dokończeniem szczepienia. Szczepienie przeciwko HPV jest dwudawkowe. Warto nie czekać do trzynastu lat, a zrobić to wcześniej. Wśród moich pacjentów dominują dzieci w wieku 10-11 lat – podkreśla prof. Jacek Wysocki. Nie warto odkładać tego szczepienia. Preparat może być bezpiecznie podawany 9-latkom – dodaje w rozmowie z RMF FM pediatra i epidemiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Aneta Nitsch-Osuch.
Eksperci przyznają, że zauważają objawy niepożądane, jakie pojawiają się po szczepieniu przeciwko HPV. Zdarza się, że ręka boli, jest zaczerwienienie. Jest jedno zjawisko, które obserwujemy: nastolatki są dosyć wrażliwe na szczepienie. Zdarzają się omdlenia w czasie szczepienia, nawet z przestraszenia. Najważniejsze, by szczepić w bezpiecznej pozycji, w odpowiednim fotelu, z którego się nie wypadnie w sytuacji omdlenia. Stosujemy też zasadę, zgodnie z którą zaszczepiona osoba zostaje przez 15 minut w miejscu szczepienia. W budynku, na korytarzu, blisko personelu medycznego. Co ważne, ci pacjenci nie jadą do szpitala, objawy niepożądane są rzadkie i innych nie obserwujemy. Miliony ludzi na świecie zaszczepiły się preparatem przeciwko HPV, ta szczepionka nie jest nowa. Mamy z nią bardzo dobre doświadczenia – dodaje prof. Jacek Wysocki.
Obecność rodzica w czasie podania dziecku szczepionki w szkole nie jest wymaga. Od 1 października w polskich szkołach organizowane mają być akcje szczepień przeciwko HPV. Według zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia, preparat będzie podawany w konkretne, zaplanowane wcześniej dni. Wielu rodziców dostało już informacje na ten temat w czasie pierwszych wrześniowych wywiadówek. Część rodziców wyraziła już zgodę na szczepienie. Choć obecność rodzica obok niepełnoletniego dziecka nie jest wymagana, to obowiązkowe jest właśnie wyrażenie zgody (najczęściej podpisanie formularza-oświadczenia wydanego przez szkołę) przez rodzica jako prawnego opiekuna ucznia. Część szkół zapowiadała, że akcje szczepień przeciwko HPV będzie organizować w piątkowe popołudnia i w soboty, by jednak ułatwić obecność na miejscu rodzicom, którzy będą chcieli towarzyszyć uczniom.
Szczepienia w szkołach mają przeprowadzać lekarze i pielęgniarki z przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej, najczęściej z bliskiego sąsiedztwa szkoły. Chodzi zarówno o kwalifikację do szczepienia, jak i o samo podanie preparatu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS