Max Verstappen jest ciekawy nowej konfiguracji toru, który będzie gościł Grand Prix Hiszpanii w tym tygodniu.
Na torze Circuit de Barcelona-Catalunya usunięto szykanę przed ostatnim łukiem, wprowadzoną w 2007 roku, co przywróciło sekcję zakrętów 14-15 do pierwotnej konfiguracji.
W tym miejscu podczas przebudowy zainstalowano także nowe bariery TECPRO w szybkich zakrętach i dodatkowe elementy bezpieczeństwa.
Verstappen, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1 właśnie na arenie pod Barceloną w 2016 roku, z niecierpliwością czeka na możliwość ścigania się w miejscu, które od wielu lat jest stałym punktem kalendarza Formuły 1.
Verstappen zainteresowany nowym układem
Obrońca tytułu odnosząc się do wspomnianej, nieco innej konfiguracji toru, mówił: – Cieszę się, że wracamy na obiekt, który tak dobrze znamy.
– Jestem także ciekawy nowej konfiguracji ostatnich dwóch zakrętów. Oczywiście mam wspaniałe wspomnienia z tego toru, zwłaszcza związane z moim pierwszym zwycięstwem w Formule 1 – kontynuował reprezentant Red Bull Racing.
– Poza samą areną, Barcelona to wspaniałe miasto, lubię ten weekend, to fajne miejsce do odwiedzenia – dodał. – Mam nadzieję, że będziemy mieli ładną pogodę, która dodatkowo urozmaici zawody.
Verstappen wchodzi w siódmą rundę sezonu 2023 z przewagą 39 punktów nad Sergio Perezem w klasyfikacji kierowców, podczas gdy liderujący Red Bull Racing ma 129 oczek w zapasie nad Astonem Martinem w klasyfikacji konstruktorów.
Video: Carlos Sainz zaprasza na tor F1 w Barcelonie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS