Jeden z unijnych urzędników powiedział Agencji, że “przewodniczący Michel uważnie śledzi sytuację na Białorusi”.
Dziś rano premier Mateusz Morawiecki zaapelował w liście do Charlesa Michela i Ursuli von der Leyen o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń na Białorusi. “Polska jest odpowiedzialna za swoich najbliższych sąsiadów” – wskazano w komunikacie KPRM.
Wybory i zamieszki
W niedzielę na Białorusi obyły się wybory prezydenckie, które – według białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej – zwyciężył Aleksandr Łukaszenka. Jak poinformowano, uzyskał on 80,2 proc, głosów, zaś jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska – 9,9 proc.
Białorusini nie zaakceptowali wyniku wyborów i masowo ruszyli na ulice wielu miast swojego kraju. Protestujący w Mińsku wznieśli barykady na ulicach, aby chronić się przed organami ścigania, jednak te upadły, szturmowane przez milicję. Służby użyły wobec demonstrantów gumowych kul, armatek wodnych i granatów hukowych. Wiele osób zostało rannych, nie wiadomo ilu uczestników protestu aresztowano. Na zdjęciach uwieczniono wyjątkowo brutalne zachowania wezwanych na miejsce funkcjonariuszy specjalnej jednostki policji OMON.
Czytaj także:
Łukaszenka zabrał głos pierwszy raz po wyborach. Oskarżył PolskęCzytaj także:
Cichanouska o swoim zwycięstwie w wyborach prezydenckich. “Nie uznaję tych wyników”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS