Do redakcji docierają informacje od osób, które miały wyznaczony termin szczepienia na czwartek 1 kwietnia, stawiły się na nie, ale nie mogły otrzymać szczepionki, bo nie działał elektroniczny system. Być może było to spowodowane decyzją rządu, który rano wstrzymał możliwość rejestracji na szczepienia po burzy związanej z uruchomieniem jej dla 40-latków.
– System nie działał we wszystkich miejskich punktach szczepień mniej więcej do godz. 10.30. Ludzie nie mogli się zaszczepić i czekali. Po godz. 10.30 został odblokowany – przekazała nam wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska.
Po kilku minutach oddzwoniła: – Dyrektor ZOZ-u na Ursynowie powiedział mi, że u niego system znowu padł. Będzie szczepił ludzi na zeszyt, a później wprowadzi dane do systemu, kiedy ten zacznie działać. Paranoja. XXI wiek. Jak mamy szczepić hurtowo ludzi w takich warunkach?!
Dodała: – Rząd uruchomił szczepienia dla 40-latków już w kwietniu, ale my tych szczepionek fizycznie nie mamy. Duża dostawa ma być dopiero w połowie kwietnia. A masowe szczepienia miały w Warszawie ruszyć od 19 kwietnia.
Radio Zet informowało również o problemach w przychodniach z wystawianiem e-recept i skierowań na testy na koronawirusa i inne badania. – System nie działał, w tej chwili się zawiesza – mówiła w Radiu Zet krajowa konsultant medycyny rodzinnej Agnieszka Mastalerz- Migas.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS