A A+ A++

– Świętowałam urodziny ze swoimi dzieciakami, z rodziną i z bliskimi przyjaciółmi. Ja tak naprawdę świętuję każdy dzień, bo każdy może być ostatni. Jesteśmy już na tyle dojrzali i mądrzy, że to wiemy. Ale rzeczywiście, każde urodziny zmuszają troszkę do refleksji i ja też kilka miałam z okazji tego dnia – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Richardson.

We wpisie urodzinowym na Instagramie była prezenterka wspomniała ostatnie przykre wydarzenia ze swojego życia. Ma za sobą dość ciężki czas: upadek z konia, wypadek samochodowy i zmagania z alergią. „Życie chce mi ostatnio coś powiedzieć. Niby niegroźnie, niby nic mi się nie stało, ale trochę podśmierduje jakąś formą pobudki, nie sądzicie?” – zapytała swoich obserwatorów.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAż 83 proc. Polaków skorzystało już z konsultacji telemedycznej
Następny artykułHurricanes przegrali po dogrywce z Panthers. Szósty najdłuższy mecz NHL