Świętowali krwiodawcy

45 lat istnieje Klub Honorowych Dawców Krwi PCK im. Miedzianej Kropli Krwi przy KGHM Polska Miedź oddział ZG Rudna. Z tej okazji odbyły się uroczystości upamiętniające ten jubileusz. Była msza święta, składanie kwiatów pod pomnikiem Honorowych Dawców Krwi, uroczysta akademia w Auli Forum i bal krwiodawców.

Na uroczystości przyjechały delegacje ponad sześćdziesięciu Klubów HDK z całej Polski. Ich sztandary z trudem mieściły się na obszernej przecież scenie auli. Wśród zaproszonych gości znaleźli się też polkowiccy samorządowcy.

– Krew to dar życia – jeden z najcenniejszych, jeśli nie najcenniejszy – powiedział podczas akademii Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic. –  Dziś świętujemy 45-lecie istnienia Klubu Honorowych Dawców Krwi, czyli tych ludzi swoim codziennym świadectwem i swoim darem ratują życie innych. To wspaniała uroczystość – historia tego klubu doskonale wpisuje się w historię Polkowic. Miejmy nadzieję, że będą kolejne takie uroczystości i kolejne okrągłe jubileusze – czego wszystkim krwiodawcom życzymy.

Także władze powiatu doceniają krwiodawców.

– To bardzo ważna uroczystość – uważa Kamil Ciupak starosta polkowicki. – Takie powszechnie znane powiedzenie, ale jakże prawdziwe: krew źródłem, darem życia. To jest święto wszystkich tych ludzi, którzy oddają cząstkę siebie aby ratować życie innym. Dlatego zasługują na wielki szacunek i uznanie zawsze i we wszelkich okolicznościach.

Trudno oszacować ile krwi oddali członkowie Klubu przez te 45 lat. Zmieniała się liczba członków, zmieniały się ilości oddawanej krwi. Obecnie klub liczy 370 członków, ale były lata, kiedy było ich ponad 500. Można stwierdzić, że w ciągu ostatniego roku członkowie klubu oddają 900-1000 litrów krwi. To daje wyobrażenie o ilości osób, którym dzięki temu ratowano życie.

– To już 45 lat naszej charytatywnej działalności i Klubu – stwierdził Piotr Marszałek, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK im. Miedzianej Kropli Krwi przy KGHM Polska Miedź oddział ZG Rudna. – Istniejemy od 1976 roku. Zmieniają się prezesi, zmieniają się członkowie, ale klub pozostaje wciąż ten sam. Wielu z nas odchodzi na emerytury, ale wciąż przychodzą nowi, młodzi, którzy chcą się dzielić tym najcenniejszym darem, jakim jest krew. I ci młodzi, zapisując się do nas, wiedzą, co robią – są świadomi tego, że ratują życie.

Trzeba być świadomym, że w epoce covid-u krew jest jeszcze bardziej cenna. Osocze krwi pobrane od jednego ozdrowieńca ratuje często życie nie jednego człowieka, ale od czterech do sześciu ludzi.

Podczas uroczystości nagrodzono ponad sto osób: krwiodawców, osoby wspierające działalność klubu, a także  przedstawicieli instytucji pomagających i współpracujących z klubem HDK. Krwiodawcy docenili rolę samorządowców zarówno burmistrz Łukasz Puźniecki jak i starosta Kamil Ciupak otrzymali specjalne podziękowania z rąk Jacka Blicharskiego – dyrektora regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu.

Zgłoś naruszenie/Błąd