Igrzyska olimpijskie w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Wystąpi na nich wielu sportowców, również pochodzących z Polski. Pewni udziału są m.in. nasi siatkarze, jak i siatkarki, którzy w kapitalnym stylu wywalczyli kwalifikację. Eliminacje wciąż trwają i do grona szczęśliwców dołączają kolejni Biało-Czerwoni z różnych dyscyplin. W poniedziałek kwalifikację olimpijską wywalczyły dwie pięściarki.
Aneta Rygielska i Elżbieta Wójcik jadą do Paryża. Kontrowersji nie brakowało
Jako pierwsza bilet do stolicy Francji zapewniła sobie Aneta Rygielska (kategoria 66 kg). Polka po kapitalnym pojedynku pokonała 3:2 Irlandkę Grainne Walsh i awansowała do półfinału turnieju. Taki wynik pozwolił jej nie tylko na kontynuowanie rywalizacji w imprezie, ale i wywalczyła kwalifikację olimpijską.
Rygielska dokonała tego w imponującym stylu i to mimo że zadanie próbował utrudnić jej sędzia ringowy. Podjął on kilka niezrozumiałych decyzji. Najpierw dał naszej rodaczkę ostrzeżenie, a następnie uznał, że doszło do nokdaunu i zdecydował się ją policzyć. Na szczęście sędziowie punktowi stwierdzili, że to Polka była górą, choć i tutaj doszło do sporych kontrowersji. Trzech z nich oceniło, że w walce powinien zapaść remis ze wskazaniem na Rygielską (28:28). Pozostałych dwóch uznało, że to Walsh powinna wygrać (29:27).
Na ogromny sukces 28-latki szybko zareagował m.in. Polski Związek Bokserski. “Kwalifikacje olimpijskie: Aneta Rygielska wygrywa! Jedzie do Paryża! (…) Gratulacje Aneta!” – pisali działacze na X.
Już kilka minut później kibice mieli kolejne powody do radości. Bilet do stolicy Francji wywalczyła jeszcze jedna Polka. Mowa o Elżbiecie Wójcik, a więc młodzieżowej mistrzyni olimpijskiej z 2014 roku, która rywalizowała w kategorii 75 kg. Nasza rodaczka zmierzyła się z Nigeryjką Patricią Mbatą. I choć ostatecznie wszyscy sędziowie uznali, że powinien zapaść remis ze wskazaniem na Polkę, to z zaniepokojeniem czekała na ten werdykt. W drugiej rundzie otrzymała ostrzeżenie za nieprzepisowe zachowanie.
Polki drżały o wynik do końca
“Druga wspaniała wiadomość! Elżbieta Wójcik wywalczyła kwalifikację olimpijską. Brudny boks, ringowa mordęga, ale ze szczęśliwym zakończeniem. Kobieca drużyna bokserska w Paryżu rośnie w siłę. Pora docenić nasze Panie!” – pisał Piotr Jagiełło na X.
Tym samym dwie nasze reprezentantki wywalczyły już kwalifikacje olimpijskie, a na tym wcale nie musi się zakończyć. O bilet do Paryża powalczą jeszcze Natalia Kuczewska (50 kg) i Julia Szeremeta (57 kg).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS