A A+ A++

Policjantom z lubelskiego Archiwum X udało się ustalić tożsamość sprawcy śmiertelnego wypadku z 2001 roku. Podczas zdarzenia został przejechany 20-letni żołnierz. Sprawca nie udzielił mu pomocy i odjechał z miejsca wypadku. Choć od zbrodni minęło ponad 20 lat, dzięki determinacji policjantów z Archiwum X sprawca nie pozostanie bezkarny.

Wszystko wydarzyło się w nocy z 3 na 4 czerwca 2001 roku w miejscowości Wyryki (powiat włodawski). Kierujący Mercedesem wracał wraz z kolegami znad jeziora Białe.  Doszło do śmiertelnego w skutkach potrącenia 20-letniego żołnierza. Nie udzielono mu pomocy.

“Prowadzącym wówczas sprawę policjantom nie udało się ustalić kierującego. Nie było świadków tego zdarzenia ani nagrań z monitoringu. Sprawa została więc umorzona. Po niewykryte sprawy sprzed lat sięgają często policjanci z Archiwum X pracujący w Wydziale Kryminalnym komendy wojewódzkiej Policji w Lublinie. Ich zadaniem jest ponowne przeanalizowanie materiałów, zbadanie zabezpieczonych śladów i dotarcie do świadków” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Rzecznika Prasowego Komendy Wojewódzkiej w Lublinie Andrzeja Fijołka – “W tej sprawie decydująca była praca operacyjna”.

Policjanci dotarli do osób, które mogły dysponować wiedzą na temat zdarzenia. Udało się przekonać ich do wyjawienia prawdy, a następnie do zeznań. Co tak naprawdę stało się feralnej nocy?

“Jak ustalili policjanci z Archiwum X, w nocy 3 na 4 czerwca 2001 roku samochodem z jeziora Białe wracało 5 mężczyzn. Podróżowali Mercedesem klasy E. Kierującym był 19-letni wówczas Marcin Ch. W miejscowości Wyryki przejechał 20 letniego mężczyznę, żołnierza Wojska Polskiego. Po powrocie do domu mężczyźni kupili uszkodzone elementy pojazdu i wymienili na nowe” – czytamy w oświadczeniu lubelskiej Komendy.

Nie było problemów z ustaleniem obecnego miejsca pobytu 40-letniego dziś Marcina Ch. Mężczyzna był notowany. W 2010 roku został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się kradzieżami samochodów z Niemiec i Austrii – co ciekawe, głównie mercedesów.

“Sprawca został doprowadzony z więzienia do prokuratury w Chełmie gdzie usłyszał zarzut. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym byłoby już przedawnione gdyby nie zmiana przepisów w kodeksie karnym wydłużająca okres przedawnienia przestępstw” – czytamy w oświadczeniu policji.

Lubelska Komenda zamieściła nagranie z doprowadzenia przestępcy:

Źródło: Stefczyk.info/na podst. KWP Lublin Autor: KF

Fot. KWP Lublin

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacje w Centrum Edukacji Ekologicznej
Następny artykułMateusz Kochalski w mieleckiej Stali. Bramkarz podziękował Radomiakowi Radom