A A+ A++

HOKEJ / SPORT. Piątek 13 stycznia okazał się dniem szczęśliwy dla hokeistów Marmy Ciarko Sanok. Zawodnicy z grodu Grzegorza po rzutach karnych pokonali JKH GKS Jastrzębie. Sanoczanie odwrócili losy spotkania, po tym jak w połowie meczu przegrywali na Jastorze 3:0. Decydujący rzut karny zaliczył Ville Heikkinen. W niedzielę kolejny mecz ligowy w Jastrzębiu.

JKH GKS Jastrzębie – Marma Ciarko STS Sanok 3:4 (2:0, 1:1, 0:2, d. 0:0, k. 0:1)

1:0 Eduards Hugo Jansons – Ēriks Ševčenko, Josef Mikyska (03:57)
2:0 Maciej Urbanowicz – Dominik Jarosz,Tuukka Rajamäki (10:40)
3:0 Maciej Urbanowicz – Dominik Jarosz (26:45)
3:1 Kalle Valtola – Sami Tamminen, Niko Ahoniemi (37:19)
3:2 Juho Mäkelä – Elliot Lorraine, Johan Lorraine (44:50)
3:3 Sebastian Harila – Konrad Filipek, Krystian Mocarski (54:36)
3:4 Ville Heikkinen (65:00, Karny decydujący)

Sędziowali: Patryk Kasprzyk, Mateusz Niżnik (główni) – Igor Dzięciołowski, Michał Gerne (liniowi)
Minuty karne: 10-8
Strzały: 38-20
Widzów: 500

JKH GKS: M. Kieler – O. Viinikainen (2), M. Bryk; M. Urbanowicz, D. Paś, T. Rajamäki – K. Górny, Ē. Ševčenko; E. Jansons, J. Mikyska, J. Švec (2) – A. Kostek, J. Kamienieu; Ł. Nalewajka (2), D. Jarosz (2), A. Sinegubovs – M. Horzelski; J. Onak (2), J. Blanik, M. Płachetka.
Trener: Róbert Kaláber.

STS Sanok (2): D. Salama – J. Karlsson, K. Valtola; N. Ahoniemi, S. Tamminen, V. Heikkinen – B. Florczak, B. Rąpała; J. Lorraine (2), J. Mäkelä, E. Lorraine – J. Höglund (4), W. Łysenko; K. Filipek, K. Mocarski, S. Harila – S. Dobosz, L. Miccoli, F. Sienkiewicz.
Trener: Mika Elomo.

fot. kadr z filmu / Polski Hokej, youtube.com

statystyki: hokej.net
video: Polski Hokej / youtube.com

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrzuciła zdjęcie z szatni. “Ulubiona partia”
Następny artykułZapomniani uchodźcy. Setki tysięcy Syryjczyków czekają w Jordanii na odmianę losu