A A+ A++

GP Belgii zakończyło się, zanim na dobre się rozpoczęło, a mimo to FIA i sędziowie odnotowali dwa wykroczenia, które łamały regulamin F1.

Pierwszym z nich była wymiana tylnego skrzydła w samochodzie Lance’a Strolla. Mechanicy Astona Martina w trakcie przerwy spowodowanej czerwoną flagą zamontowali element o innej specyfikacji w bolidzie oznaczonym numerem 18.

Taki występek jest naturalnie złamaniem zasad “Parc Ferme”, przez co w normalnych okolicznościach Kanadyjczykowi nakazano by wystartować z alei serwisowej. Jednakże z powodu zakończenia zmagań arbitrzy “wręczyli” 22-latkowi karę 10 sekund. Wobec tego oficjalnie zakończył on rundę na torze Spa na ostatnim miejscu.

Sędziowie analizowali także incydent z udziałem Charlesa Leclerca i wymian opon w jego bolidzie. Ferrari zdecydowało się zmienić ogumienie w bolidzie Monakijczyka po sygnale opóźnionego startu. Takie coś jest niedopuszczalne w F1, ale ponieważ Włosi szybko naprawili swój błąd i z powrotem zamontowali zdjęte koła, odstąpiono od wymierzenia kary.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDostawca pizzy reanimowany po wypadku na Trasie Siekierkowskiej!
Następny artykułKolejna sensacja w ME siatkarek! Ostatni raz ten zespół był blisko medalu 70 lat temu