A A+ A++

Sprawą w ramach badania “Economics of Music” zajmuje się Komitet ds. Cyfrowych, Kultury, Mediów i Sportu (DCMS) rządu w Londynie. Jego członkowie zauważają, że w 2019 roku streaming muzyki w Wielkiej Brytanii przyniósł ponad miliard funtów dochodu. Jak policzono, artyści otrzymali z tego 13 proc.

Narzekają na kryzys

Inicjatywa brytyjskiego rządu została z zadowoleniem przyjęta przez różne organizacje z rynku muzycznego, w tym Music Managers Forum, którego członkami jest około 700 menedżerów ze Zjednoczonego Królestwa. Odezwały się także: Akademia Ivors, która reprezentuje autorów piosenek i kompozytorów oraz Związek Muzyków. Te dwie ostanie organizacje wzywają rząd, by przyjrzał się sytuacji, “ponieważ kryzys pokazał, że tantiemy generowane przez streaming są o wiele za niskie”.

ZOBACZ: #BlackLivesMatter. Spotify promuje czarnoskórych artystów, Grindr usuwa filtr rasowy

Wygląda na to, że artyści mogą liczyć na przychylność komitetu DCMS, skoro jego przewodniczący Julian Knight oświadczył, że: “streaming jest rosnącą i ważną częścią przemysłu muzycznego, wnoszącą miliardy do światowego PKB, a jego sukces nie może nastąpić kosztem utalentowanych i mniej znanych artystów”.

Spotify w opałach

Aby przeprowadzić analizę i przygotować raport, komitet DCMS zaprasza do współpracy ekspertów branżowych, artystów i wytwórnie płytowe, a także same platformy streamingowe. Władze Wielkiej Brytanii chcą w ten sposób poznać “dominujące modele biznesowe platform oferujących strumieniowe przesyłanie muzyki”.

Ponadto planują sprawdzić, jaki jest “ekonomiczny wpływ i długofalowe konsekwencje streamingu na przemysł muzyczny”, w tym na artystów, wytwórnie i sklepy muzyczne. Komitet ma zająć się też piractwem w internecie.

ZOBACZ: Była żona szefa Amazona rozdała… 1,7 mld dolarów

Już od dawna ze strony artystów słychać krytyczne głosy dotyczące głównie Spotify, która to platforma jest jednym z liderów rynku streamingu muzyki.

Spotify było na przykład jedną z trzech firm umieszczonych przez turecką Radę Najwyższą Radia i Telewizji (RTÜK) na “czarnej liście” nadających muzykę online bez licencji uzyskanej od państwa. Postanowiono, że Spotify i inne platformy mogą kontynuować działalność na terenie Turcji, jeśli złożą wniosek o zgodę i uiszczą wymaganą opłatę.

Tekst powstał we współpracy z portalem Comparic.pl

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Jacek Walewski

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodbij kosmos i wygraj pobyt w symulowanej bazie kosmicznej
Następny artykułPOWIAT Prawie 5 milionów na kształcenie zawodowe