A A+ A++

W zeszłym tygodniu poinformowaliśmy czytelników o przebywających w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie o 320 obcokrajowcach w tym 70 Afgańczykach. Chcieliśmy podejść do sprawy jak najbardziej neutralnie nie chcąc wywoływać negatywnych emocji, ani szerzyć fali hejtu, dyskryminacji i niepotrzebnego zamieszania. Niestety ubolewamy, że jeden z niszowych portalu działających na terenie miasta Kętrzyn posłużył się zaistniałą sytuacją do stworzenia sobie oglądalności, wywołania skandalu i co gorsza ugodził w naszym przekonaniu w dobre imię wszystkich funkcjonariuszy Straży Granicznej w Kętrzynie.

Postanowiliśmy po raz kolejny zwrócić się do Rzecznika Prasowego Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Mirosławy Aleksandrowicz z pytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa mieszkańców Kętrzyna oraz przebywających na terenie W-MOSG cudzoziemców, a tym samym odpowiemy na postawione pytanie: czy mieszkańcy miasta mogą czuć się bezpieczni.

W Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie, jak i w innych obiektach, w których są umieszczeni cudzoziemcy, funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej pełnią służbę 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu, czy jest to niedziela, święto czy dzień powszedni. Wszystkie obiekty na terenie Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG są strzeżone, a co za tym idzie nie ma zagrożenia ze strony cudzoziemców jak i skrajnych radykałów po stronie lokalnej społeczności.

A zatem wracając do pytania, postawionego przez pewien niszowy portal, który chciał wywołać skandal i podbić oglądalność to trzeba jasno i krótko odpowiedzieć: jesteśmy bezpieczni.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW tych miejscowościach będzie obowiązywał stan wyjątkowy
Następny artykułKolejni Afgańczycy ewakuowani do Polski zatruli się grzybami. Trzy osoby w szpitalu