Dominacja Toyoty w ich domowym wyścigu nie podlegała wątpliwości. Samochód numer 8 z Ryo Hirakawą, Sebastianem Buemim i Brendonem Hartleyem prowadził od startu do mety, bez żadnych kłopotów. 1-2 Toyoty skompletowało drugie GR010 Hybrid z Mike’m Conwayem, Kamuim Kobayashim i Jose Marią Lopezem. Najniższy stopień podium zajęło Alpine w składzie: Nicholas Lapierre, Andre Negrao i Matthieu Vaxiviere.
W LMP2 zespół WRT z Robinem Frijnsem, Seanem Gelaelem i Driesem Vanthoorem wygrał swój drugi wyścig w sezonie. Dwa kolejne miejsca na podium w klasie zajęły prototypy Joty, numer 38 (Gonzalez, Felix da Costa, Stevens), oraz numer 28 (Rasmussen, Jones, Aberdein).
Próbując wyrwać miejsce na podium, Prema Orlen Team przyjął bardzo odważną strategię. Zespół chciał wykonać jeden pitstop mniej niż rywale. Jednak aby ten plan zadziałał, Louis Deletraz musiał ekstremalnie oszczędzać paliwo.
Niestety, Szwajcarowi zabrakło dwóch okrążeń. Na pięć minut przed końcem wydawało się, że ekipa Kubicy dotrwa do końca wyścigu, ale chwilę później prototyp z numerem 9 musiał zjechać do boksów. Koniec końców Deletraz, Kubica i Colombo ukończyli wyścig na szóstym miejscu w LMP2 i dziesiątym w generalce.
Bardzo spokojną drugą połowę wyścigu zaliczył Inter Europol Competition. Za kierownicą prototypu polskiego zespołu podwójny stint zaliczył Kuba Śmiechowski, który potem oddał samochód Alexow Brundle’owi. Popularni piekarze gonili załogę numer 35, którą udało im się wyprzedzić po pistopach. Do dziesiątego miejsca jednak zabrakło dystansu i IEC ukończyło wyścig na jedenastej pozycji w LMP2 i piętnastej w generalce.
W LM GTE Pro idealny wyścig zaliczyła ekipa AF Corse. Ferrari tego zespołu zajęły pierwsze (nr 51 – Calado i Pier Guidi), oraz drugie miejsce (nr 52 – Molina i Fuoco) w klasie, pokonując Porsche z numerem 92 (Estre i Christensen).
W kwestii zwycięstwa w LM GTE Am też niewiele się zmieniło. W bardzo przekonującym stylu wyścig na Fuji wygrała ekipa TF Sport (Keating, Sorenssen, Chaves) w Astonie Martinie, przed damską ekipą Iron Dames (Bovy, Frey, Gatting). Na trzecie miejsce wskoczył drugi Aston Martin, tym razem w barwach ekipy D’Station Racing (Hoshino, Fujii, Fagg).
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS