A A+ A++

Kleopatra przez wieki fascynowała pisarzy i twórców. Powstało wiele książek i filmów opisujących ostatnią królową z dynastii Ptolemeuszy. Większość jednak nie ma oparcia w faktach, lecz jest rozwinięciem opinii nieprzychylnych jej historyków starożytnych. Pod tym względem książka Stanisława Witkowskiego jest inna. Autor podejmuje polemikę nie tylko z Plutarchem, ale również z Williamem Shakespeare’em – który w dużej mierze przyczynił się do bezkrytycznego przyjęcia przez odbiorców rzymskiego obrazu Kleopatry jako kapryśnej uwodzicielki, a nie zręcznego polityka w wyjątkowo niestabilnych czasach.

Recenzowana książka pierwszy raz wydana została w 1939 roku. Jest zatem publikacją, jak na obecne standardy, bardzo starą, co czasami można zauważyć w tekście. Wiele nazw własnych pozostawiono w dawnej wersji, nie próbując ich uwspółcześniać. Język nie utrudnia odbioru, zdarzają się jednak momenty budzące uśmiech, na przykład na stronie 110, gdzie Autor pisze o rzymskich rycerzach. Treść podzielona jest na krótkie rozdziały, co ułatwia czytanie i pomaga zorientować się w układzie treści. Z konieczności duża część dotyczy nie bezpośrednio samej Kleopatry, lecz sytuacji politycznej basenu Morza Śródziemnego i relacji Egiptu z Rzymem.

Dla Kleopatry kluczowym celem politycznym było utrzymanie możliwie największej niezależności swojego kraju. I właśnie, polemizując z najpopularniejszym obrazem ostatniej królowej, na tej części jej historii skupia się Autor. Przedstawia on tragiczne dzieje Kleopatry próbującej realizować ambitne założenia nawet w najtrudniejszych okolicznościach, potrafiącej podporządkować sobie tak wytrawnych graczy jak Juliusz Cezar czy Marek Antoniusz i udowadniającej swoją wartości jako polityk.

Stanisław Witkowski – Kleopatra.

Znaczna część książki Witkowskiego to polemika ze starożytnymi historykami. Autor bardzo zręcznie udowadnia, dlaczego do naszych czasów przetrwał taki, a nie inny obraz Kleopatry. Królowa Egiptu padła ofiarą klasycznej czarnej legendy. Rzymscy pisarze próbowali przedstawić ją jako rozpustną manipulantkę i ten obraz w nieco zmienionej formie przetrwał do dziś. Shakespeare ugruntował obraz przedstawiający pełną namiętności kobietę, nie zaś polityka ambitnie walczącego o swoje interesy w wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach. Ten aspekt jest zdecydowanie najmocniejszą częścią omawianej książki. Rzeczowa i interesująca polemika ze, zdawałoby się utartym do dziś przekonaniem co do postaci Kleopatry sprawia, że mimo wieku książka niczym nie ustępuje nowszym pozycjom.

Kolejnym z najbardziej interesujących wątków jest problem śmierci Kleopatry, a dokładniej: jaki wąż miałby ją ukąsić. Autor analizuje kilka najpopularniejszych jadowitych gadów żyjących w Egipcie i to, jak prawdopodobne jest, że akurat tego węża królowa miałaby wykorzystać do popełnienia samobójstwa. Rozważania historyczno-herpetologiczne w interesujący sposób pokazują praktyczną stronę krytycznego badania źródeł, w których nie należy na wiarę przyjmować wszystkiego, co zostawili nam starożytni.

Nie sposób omawiać ostatniej królowej z dynastii Ptolemeuszy bez ukazania szerszego kontekstu politycznego. Śmierć Juliusza Cezara doprowadziła do poważnego kryzysu w Rzymie. Ostatecznie przerodził się on w wojnę domową między Oktawianem a Markiem Antoniuszem. Podczas zamieszania Kleopatra próbowała osiągnąć dwa cele: ochronić swoje dzieci i zachować niezależność Egiptu. Jej nieustępliwość i ogromne talenty polityczne sprawiły, że sama stała się celem – dla rzymskich historyków. Według ich przekazów bezdusznie owijała sobie wokół palca rzymskich dygnitarzy, którzy ulegali jej kobiecemu urokowi i przepychowi wschodniego stylu życia. Wersja ta nie ma jednak wiele wspólnego z rzeczywistością, a jest efektem zręcznie zbudowanej czarnej legendy, co bardzo interesująco przedstawia =Witkowski.

Książce w warstwie treści nie można nic zarzucić. Część odbiorców może jednak zadać, zdawałoby się oczywiste, pytanie: jaki jest sens ponownego wydania pozycji opublikowanej osiemdziesiąt lat temu? Przede wszystkim jest to publikacja bardzo dobra, fascynująco przedstawiająca dzieje Kleopatry. Jest też bardzo krótka, dlatego stanowi przystępny przykład, jak można napisać pracę historyczną polemizującą ze starożytnymi bez pogrążania się w żargonie, często skutecznie zniechęcającym Czytelników. Jest to książka odpowiednia dla każdego chcącego odkryć nieco mniej oczywiste oblicze Kleopatry.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo co szczepić dzieci? Ekspert z krakowskiego szpitala wyjaśnia, jakie są zalety takiego kroku
Następny artykułBiblioteka Wejherowo: Zakończenie trzeciego tygodnia “Lata…