A A+ A++

Prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska zapowiada, że analizując wnioski o udzielenie ulgi lub umorzenie należności, pracownicy ZUS wezmą pod uwagę skutki wprowadzenia stanu wyjątkowego w miejscowościach przy granicy z Białorusią.

W informacji prasowej ZUS wskazuje, że przedsiębiorca, który ma problem z płatnościami składek może skorzystać z kilku rodzajów ulg Jeśli spodziewa się, że w najbliższym czasie nie będzie w stanie opłacić bieżących składek, może złożyć wniosek o odroczenie terminu ich płatności. Jeżeli zaległość już powstała, przedsiębiorca może zawrzeć z ZUS układ ratalny, by zadłużenie spłacić w dogodnych ratach, w terminach uzgodnionych z Zakładem. Na mocy tarczy antykryzysowej ZUS udziela obu tych ulg bez opłaty prolongacyjnej, gdy chodzi o składki z okresu od stycznia 2020 roku.

Czytaj więcej

Rekompensaty od rządu za stan wyjątkowy. Kto dostanie i ile

– Jeśli przedsiębiorca poniósł straty materialne w wyniku nadzwyczajnych zdarzeń, ZUS może mu umorzyć należności z tytułu składek. Umorzeniu w tej sytuacji mogą podlegać wyłącznie składki na jego własne ubezpieczenia – podkreśla prof. Uścińska. Umorzenie przysługuje, gdy płatnik ze względu na sytuację majątkową i rodzinną nie jest w stanie opłacić należności. Dotyczy to przypadków, kiedy opłacenie składek spowodowałoby zbyt ciężkie skutki dla przedsiębiorcy oraz jego rodziny i mogłoby pozbawić go możliwości dalszego prowadzenia działalności. Do wniosku o umorzenie należy dołączyć dokumenty potwierdzające konkretne straty materialne.

Przedsiębiorca, który opłacił zaległe składki, może skorzystać z „anulowania” odse … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe zwierzaki w ZOO w Łodzi! Wśród nich kanguroszczury i chińskie wiewiórki [zdjęcia]
Następny artykułKoronawirus w pocie pod pachami? Naukowcy testują tani wykrywacz