A A+ A++

W Goleniowie (Zachodniopomorskie) odbywa się uroczyste otwarcie gazociągu Baltic Pipe. Z tej okazji przemawiał Andrzej Duda, który dziękował wszystkim za podjęty wysiłek, by zdywersyfikować dostawy gazu do Polski. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki spotkał się z premier Danii Mette Frederiksen.

Gaz w rurociągu Baltic Pipe popłynie od 1 października, ale dziś w Budnie k. Goleniowa następuje uroczyste otwarcie inwestycji, wartej ok. 7,6 mld złotych. W wydarzeniu uczestniczył prezydent, który wygłosił przemówienie. Zdaniem Andrzeja Dudy, Baltic Pipe wzmocni suwerenność Polski i uniezależnieni nas od dostaw z Rosji, co ma niezwykle istotne znaczenie w kontekście wojny na Ukrainie i szantażu gazowego ze strony Kremla.  

Czytaj: Rosjanie masowo uciekają przed mobilizacją, dantejskie sceny na granicach

“Wielkie marzenie”

Prezydent wspomniał też, że gazociąg był od wielu lat polskim marzeniem, które wreszcie się spełniło. – Trudno się wzruszać nad fragmentami instalacji gazowej, ale proszę mi wierzyć, to jest naprawdę wzruszający dla mnie moment – mówił Andrzej Duda. 

– Kilka dni temu otwieraliśmy przejście przez Mierzeję Wiślaną, a teraz czynimy kolejny krok ku wzmacnianiu suwerenności naszego kraju. To wielki dzień dla Polski, dla Danii, dla Unii Europejskiej, dla budowania bezpieczeństwa – podkreślił. 

– Do Polski gaz przepływa bezpośrednio, a stąd będzie mógł być rozdzielany tam, gdzie będzie potrzebny. Rozpoczynając tę inwestycję, nikt nie spodziewał się, że Rosja zakręci kurek z gazem – przypomniał Duda. 

Roger Waters pisze do Władimira Putina: Czy chciałby pan zobaczyć koniec tej wojny?

Morawiecki spotkał się z szefową duńskiego rządu 

Przed uroczystym otwarciem Baltic Pipe premier Mateusz Morawiecki powitał premier Danii, obecną w Goleniowie – Mette Frederiksen. – Tematy rozmowy to m. in. kwestie bezpieczeństwa w regionie, w tym pomoc Ukrainie – przekazała Kancelaria Premiera. 

– Dziękuję Polsce za przywództwo ws. wojny na Ukrainie, za gościnę i za zabiegi, by powstał gazociąg – mówiła. 

– Przygotowując się do trudnej zimy, niezwykle ważna jest jedność i współpraca europejska – dodała szefowa duńskiego rządu. 

W Goleniowie głos zabrał również Morawiecki. – Dziś kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu, która była znaczona groźbami, wymuszeniami. Rozpoczynamy nową epokę suwerenności, wolności energetycznej i zwiększonego bezpieczeństwa energetycznego – stwierdził polski premier.

Podziękował również pomysłodawcom Baltic Pipe z czasów rządów AWS – Jerzemu Buzkowi i jego ówczesnemu doradcy, Piotrowi Naimskiemu. Jak wspominał, później plan przesyłu norweskiego gazu porzucił gabinet Leszka Millera, stawiając na rosyjską energetykę. Do tematu powrócił dopiero ówczesny premier Jarosław Kaczyński w 2007 roku – komentował Morawiecki. 

Zdaniem szefa rządu, Europa nie słuchała Polski ws. uniezależnienia się od surowców Kremla. – Polska przestrzegała przed tym wiele lat. Pokazywaliśmy w ostatnich latach ryzyka związane z planami Kremla, niestety one się zmaterializowały. Gazociąg Bałtycki #BalticPipe jest przeciwieństwem tego, co służyło planom Putina. (…) Ten dzień jest podwójnie symboliczny – pokazujemy światu, że można zwiększać bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną naszego regionu – przemawiał Morawiecki. 

“Akt sabotażu” ze strony Rosjan

Wspomniał też o “aktu sabotażu”, mając prawdopodobnie na myśli poniedziałkowy wyciek gazu z rury Nord Stream 2 w Morzu Bałtyckim. W efekcie szwedzkie i duńskie instytucje doradzają omijać statkom wyspę Bornholm. Dodatkowo pojawiły się informacje, że dziś doszło do analogicznej awarii w gazociągu Nord Stream 1.

– Dziś mamy do czynienia z aktem sabotażu. Nie znamy szczegółów tego co się stało, ale widzimy, że jest to akt, który prawdopodobnie oznacza etap eskalacji tego, co dzieje się na Ukrainie – zaznaczył Morawiecki.  

Zobacz otwarcie Baltic Pipe

Gazociąg Baltic Pipe ma tworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Jego uruchomienie zaplanowano na 1 października 2022 r. Inwestorami są operatorzy przesyłowi – duński Energinet i polski Gaz-System.  

Spalił kukłę żołnierza. Reżim Putina wysyła go do łagru

GW

Zobacz galerię zdjęć:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGranty dla studentów nawet przed obroną licencjatu. Uniwersytet Łódzki zmienia zasady
Następny artykułNoworodek z raną ciętą szyi. Policja prowadzi śledztwo