A A+ A++
PKM zamawia drugą w Katowicach i pierwszą na pętli autobusowej szybką ładowarkę. Z powodu braku dostępu do ładowania obecnie nie ma sensu, żeby przewoźnik zwiększał liczbę autobusów elektrycznych w taborze. Po wybudowaniu stacji będzie można lepiej wykorzystać „elektryki”.

Na razie PKM Katowice „tankuje” prądem swoje autobusy tylko dzięki ładowarkom w bazie przy ul. Mickiewicza. Oprócz ładowarek typu plug-in dysponuje też ładowarką pantografową. To na razie tyle, jeśli chodzi o możliwości ładowania pojazdów z napędem elektrycznym. W sumie PKM ma ich 20 i na razie nie ma sensu zwiększać tej liczby. Jednym z powodów zakupu hybrydowych zamiast elektrycznych autobusów jest właśnie dostęp do ładowarek. Pojazdy na prąd mogą kursować tylko na konkretnych liniach, które kursują na krótkich odległościach od bazy PKM-u. To mocno ogranicza wykorzystanie tych pojazdów.

Teraz w końcu ma zostać zbudowana kolejna szybka ładowarka. Druga w mieście, a pierwsza na pętli autobusowej. Już w zeszłym roku przedsiębiorstwo zapowiadało, że następne urządzenia do obsługi „elektryków” postawi na pętli na os. Tysiąclecia oraz przy CH 3 Stawy na os. Paderewskiego. Przetarg miał zostać ogłoszony już wiele miesięcy temu, bo w połowie 2021 roku uzgodniono warunki przyłączenia z Tauron Dystrybucja. Ostatecznie zamówienie publiczne opublikowano kilka dni temu.

Na razie dotyczy ono wyłącznie zaprojektowania, dostawy i montażu stacji szybkiego ładowania autobusów elektrycznych na terenie pętli autobusowej przy ulicy Tysiąclecia. Urządzenie o mocy 200 kW umożliwi ładowanie za pomocą odwróconego pantografu, czyli opuszczanego na pojazd. Ładowarka będzie dodatkowo wyposażona w kabel z wtyczką plug-in na wypadek awarii pantografu. Stacja powinna mieć też możliwość rozbudowy o kolejne ramię w celu obsługi dwóch ładowarek. Różnica w porównaniu do sieciowych ładowarek jest spora. Podłączona do ładowarki plug-in bateria musi ładować się co najmniej dwie godziny. Przy ładowarce pantografowej zaledwie 15 minut wystarczy do naładowania 1/3 baterii.

Wybrany wykonawca będzie mieć niecałe 8 miesięcy na realizację inwestycji. Poprzednio taka stacja kosztowała PKM Katowice około 1 mln zł. Oferty w przetargu zostaną otwarte za dwa tygodnie, 24 października.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„My dwie, my trzy, my cztery” – My DKK!
Następny artykułEmpowering the deep state: Biden secretly signs executive order unleashing the U.S. surveillance state on Americans