A A+ A++

W pierwszym kwartale roku sprzedano łącznie 340 milionów smartfonów, co stanowi 24-procentowy wzrost w stosunku do analogicznego okresu 2020 roku, w którym rozeszło się „zaledwie” 275 milionów urządzeń mobilnych. Co ciekawe, według danych Strategy Analytics niedobory chipów nie miały większego znaczenia dla kondycji pięciu najpopularniejszych marek. Sytuację na rynku półprzewodników odczuli jednak mniejsi gracze i najpewniej będą odczuwać jej skutki przez kolejne kwartały. Wróćmy jednak do wzrostów, gdyż to właśnie one budzą ciekawość. Mimo niestabilności światowej gospodarki spowodowanej pandemią koronawirusa segment smartfonów ma się całkiem nieźle. Powodów do radości nie ma niestety Huawei, który nie znalazł się nawet w pierwszej piątce listy Strategy Analytics.

Sprzedaż smartfonów w pierwszym kwartale 2021 roku poszybowała w górę o niemal jedną czwartą w stosunku do Q1 2020. Samsung i grupa BBK mogą otwierać szampana, natomiast Huawei, który zajmował drugą pozycję, przegrał z Apple, Xiaomi oraz innymi markami.

_TITLE_

Test OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro – Wydajne smartfony z optyką Hasselblad, ładowaniem o mocy 65 W i atrakcyjną ceną

Po decyzji Donalda Trumpa dotyczącej wpisania Huawei na czarną listę amerykańskiego Departamentu Handlu firma wpadła w tarapaty. Brak możliwości korzystania z usług Google na smartfonach sprawił, że urządzenia okazywały się nieatrakcyjne dla klientów z Europy oraz USA. Sytuację ratowali obywatele Chin, którzy napędzali sprzedaż, ale niespecjalnie sprawdziło się to w dłuższej perspektywie. Huawei wypadł z pierwszej piątki najlepiej sprzedających się w ujęciu globalnym marek smartfonów. Liderem listy jest natomiast Samsung, którego udziały w rynku wynoszą aż 23%, co daje wzrost na poziomie 32% w stosunku do Q1 2020.

_TITLE_

Test realme 8 i realme 8 Pro – Nowe smartfony to godna konkurencja dla serii Xiaomi Redmi Note 10

Apple zaliczyło 44-procentowy progres, co można zawdzięczać zwiększonej dostępności modeli serii iPhone 12. Firma z Cupertino zgarnęła dla siebie 17% segmentu. Do Xiaomi należy co prawda „jedynie” 15% rynku, natomiast wzrost sprzedaży produktów producenta wynosił aż 80%. Tutaj wpływ ma z pewnością częstotliwość premier, a co za tym idzie, sukcesywne rozrastanie portfolio produktowego o kolejne modele. Dalej jest już grupa BBK, czyli między innymi OPPO. Firma wzrosła 68%, co daje jej aż 11% rynkowego udziału. Pozostali gracze (24% segmentu) stracili łącznie 23%.

_TITLE_

Źródło: Businesswire, Strategy Analytics

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFolia grzewcza pod panele: Koszty
Następny artykułPolicja Suwałki: Jechała o 53 km/h za szybko – straciła prawo jazdy