We wrześniu 2021 r. dynamika sprzedaży detalicznej w ujęciu nominalnym
była wyraźnie wyższa od dynamiki w ujęciu realnym. W danych ze sklepów mocno miesza wysoka inflacja.
Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących we wrześniu 2021 r. była o 11,1 proc.
wyższa niż w sierpniu 2020 r. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. To
wynik nieco lepszy od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się 10,4 proc.
W sierpniu odnotowano natomiast dynamikę na poziomie 10,7 proc.
Opublikowane dane stanowią utrzymanie dwucyfrowej dynamiki po tym,
jak w lipcu spadła ona do 8,9 proc. W
czerwcu sprzedaż wzrosła o 13 proc., w
maju o 19,1 proc., w kwietniu o 25,7 proc., a w marcu
o 17,1 proc. Ostatni raz na minusie byliśmy w lutym, gdy sprzedaż
była o 2,7 proc. niższa niż rok wcześniej. W styczniu, po
ponownym zamknięciu galerii handlowych, mocno spadła: była o 6,0 proc.
niższa niż rok wcześniej.
Ożywienia w handlu nie widać jednak w perspektywie miesięcznej – licząc
względem sierpnia, sprzedaż we wrześniu była o 1,4 proc. niższa.
Wyraźnie niższy wzrost sprzedaży widać w dynamice w cenach stałych (a więc w teorii
pomijających wpływ inflacji, która zdecydowanie przyspieszyła do blisko 6 proc.
rocznie), która w skali roku wyniosła we wrześniu 5,1 proc. wobec 5,4 proc. w
sierpniu. W tym wypadku dane GUS-u idealnie wpasowały się w oczekiwania analityków.
Nożyce cenowe są tu nieubłagane. Sprzedaż nominalna rośnie dużo szybciej niż realna. To oczywiście tłumaczy przynajmniej częściowo, dlaczego optymizm konsumentów nie chce się rozpędzać (g. domowe wydają więcej, ale ekonomiczna użyteczność ich zakupów nie rośnie). pic.twitter.com/v3KDu7dDJA
— mBank Research (@mbank_research) October 21, 2021
– We wrześniu 2021 r. największy
wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym
okresem 2020 r. spośród prezentowanych grup nadal notowały podmioty handlujące
tekstyliami, odzieżą, obuwiem (o 14,5% wobec spadku o 1,7% przed rokiem). Wyższą
sprzedaż niż sprzedaż „ogółem” zaobserwowano również w grupach:
„pozostałe” (o 8,7%), „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 8,2%)
oraz „meble, rtv, agd” (o 8,0%) – informuje GUS.
Konkurs
Giełdowe przysłowie mówi „Byki wchodzą po schodach, niedźwiedzie skaczą z okien”.
Zaproponuj swoją wersję tego powiedzenia – najciekawsze nagrodzimy!
– Spadek sprzedaży
raportowały natomiast jednostki sprzedające „pojazdy samochodowe, motocykle,
części” (o 4,1%) – dodano.
W ujęciu odsezonowanym sprzedaż wzrosła o 0,2% m/m, a zatem dystans do trendu sprzed pandemii pozostaje znaczący. Po wrześniu teza o konsumencie zostającym w tyle za producentem jest wciąż w mocy. pic.twitter.com/FDPELHMbJV
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) October 21, 2021
We wrześniowych danych GUS dopatrzył się także wzrostu sprzedaży przez
internet w cenach bieżących (o 5 proc. względem sierpnia). Udział tej sprzedaży
zwiększył się z 7,9 proc. do 8,4 proc.
– Wzrost udziału
sprzedaży przez internet zaobserwowano w większości grup przy czym największy
wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup „prasa, książki, pozostała
sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (z 19,4%
przed miesiącem do 22,5%) oraz „tekstylia, odzież, obuwie” (odpowiednio z 19,0%
do 21,9%). Niewielki spadek udziału sprzedaży przez internet zaobserwowano w
jednostkach z grupy „meble, rtv, agd” (z 16,3% przed miesiącem do 16,2%) –
wyjaśnia GUS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS